Poznaliśmy listę najczęściej pobieranych aplikacji w 2019 roku. Pierwsze pozycje należą do serwisów społecznościowych i komunikatorów.
Nie ma już miejsca do kolejnej aplikacji społecznościowej? Niekoniecznie
Mogłoby się wydawać, że na rynku zdominowanym przez Facebooka, Instagrama, Snapchata i Twittera nie znajdzie się już miejsca dla kolejnego serwisu społecznościowego. Tym bardziej, że swoich sił próbowało nawet Google, czyli firma mająca ogromne doświadczenie w usługach i aplikacjach internetowych. Cóż, Google+ nie odniósł oczekiwanego sukcesu i finalnie podjęto decyzję o jego zamknięciu.
Ogólnie Google nie ma szczęścia do serwisów społecznościowych i komunikatorów. Niektórzy wskazywali, że problem tak naprawdę leży w zbyt nasyconym rynku. Użytkownicy zdążyli się już przyzwyczaić do Facebooka czy Messengera, więc nie są zbyt zainteresowani konkurencją. Niekoniecznie jest to prawdą.
TikTok, aplikacja społecznościowa z Chin, udowodnił, że jak najbardziej można jeszcze powalczyć z dużymi graczami, a nawet przyciągnąć ogromną bazę osób i osiągnąć sukces w sklepach z aplikacjami. Co więcej, TikTok stał się na tyle popularny, że nawet Instagram zdecydował się skopiować jego funkcje.
Najczęściej pobierane aplikacje w 2019 roku
Firma Sensor Tower udostępniła raport, który przedstawia najpopularniejsze aplikacje w 2019 roku. Dane obejmują zarówno sklep Google Play, jak i App Store. Wynika z niego, że łączna liczba pobrań cały czas rośnie – wzrost o 9,1% względem 2018 roku. Użytkownicy urządzeń z iOS pobrali 30,6 mld aplikacji. Z kolei Android może pochwalić się wynikiem na poziomie 84,3 mld.
Najpopularniejszą aplikacją okazał się WhatsApp, który przekroczył 800 mln ściągnięć z obu sklepów. Z pewnością na rezultat miał duży wpływ rynek indyjski, w którym komunikator cieszy się dużym zainteresowaniem, a trzeba mieć na uwadze, że liczba potencjalnych odbiorców w Indiach jest ogromna.
Druga pozycja należy do TikToka, czyli wciąż dość świeżej aplikacji, która udowodniła, że imperium Marka Zuckerberga jak najbardziej może poczuć na plecach oddech konkurencji. W końcu wyprzedziła ona Messengera, Facebooka i Instagrama.
Niewykluczone, że Facebook wkrótce będzie musiał się naprawdę postarać, aby przyciągnąć do siebie użytkowników, a także zachować obecnych. Jasne, raczej nic nie zapowiada, aby nagle nastąpiło masowe usuwanie kont. Wyraźnie jednak może spadać aktywność najmłodszych użytkowników, którzy obecnie zauroczeni są właśnie TikTokiem. Czuję, że zostanie tutaj wprowadzona podobna taktyka, jak w przypadku Snapchata – kopiowanie rozwiązań konkurenta.
Polecamy również:
Apple z nowymi rekordami. Wyniki App Store są naprawdę imponujące
źródło: CNET, Sensor Tower