MediaTek wierzy, że Helio X30 będzie dużo lepszy niż flagowe procesory Qualcomma i Samsunga

Procesory MediaTeka stosuje w swoich urządzeniach ogromna liczba różnych producentów, zarówno tych bardziej, jak i mniej znanych. Oczkiem w głowie jest seria Helio, a w szczególności pierwszy dziesięciordzeniowy układ na rynku, czyli Helio X20. Niestety wciąż pozostaje on w tyle za swoimi konkurentami, czyli Exynosem 8890 i Snapdragonem 820. Tajwańczycy chcą jednak w końcu pokonać swoich rywali. Ma im w tym pomóc Helio X30.

Jak widać, ilość rdzeni to nie wszystko. Dodatkowo Helio X20 zarzuca się, że jego układ graficzny jest dużo mniej efektywny, a przez to ogólną wydajnością daleko mu do Exynosa 8890 czy Snapdragona 820. Ostatnio pojawiła się nawet również plotka, że dziesięciordzeniowiec MediaTeka ma problemy z przegrzewaniem się, jednak producent dość szybko zdementował te doniesienia.

Warto też przypomnieć, że do tej pory zadebiutowały tylko trzy smartfony z Helio X20: Doogee F7 i F7 Pro oraz ZOPO Speed 8 (oba zaprezentowano podczas tragów MWC 2016 w Barcelonie). Tajwańczycy jednak szykują już jego następcę, który pokona wszystkich konkurentów.

Po raz pierwszy usłyszeliśmy o tym już w listopadzie 2015 roku. Niedawno jednak COO MediaTeka, Zhu Shangzu, ogłosił publicznie, że Helio X30 jest tworzony nie tylko z myślą o jak najlepszej wydajności, ale również po to, aby zdetronizować Exynosa 8890 i Snapdragona 820.

Najnowszy procesor również będzie zbudowany z 10 rdzeni, jednak tym razem całość zostanie wytworzona w bardziej efektywnym, 16-nm procesie technologicznym (Helio X20 produkowany jest w 20 nm). Helio X30 składać się ma z 2 rdzeni ARM Cortex-A53 1,0 GHz, 2 rdzeni ARM Cortex-A53 1,5 GHz, 2 rdzeni ARM Cortex-A72 2 GHz oraz 4 rdzeni ARM Cortex-A72 2,5 GHz. Ważniejsze jednak, aby Tajwańczycy przyłożyli się do dopracowania kwestii związanych z grafiką – inaczej nadzieje pokładane w nowym procesorze nie zostaną spełnione.

Te wpisy mogą cię zainteresować:

Źródło: anzhuo przez GizChina