Librem 5 i „prawdziwy Linux” produktami masowymi? W sumie, czemu nie?

Choć zapewne większość osób wątpi w powodzenie projektu Librem 5, to ciągle zyskuje on na popularności. Zainteresowanie jest widoczne przede wszystkim wśród grup, które są związane z działalnością Linuxa.

Najpierw swoje oficjalne wsparcie projektu ogłosiło KDE Plasma. Grupa ta już jakiś czas temu zaczęła prace nad interfejsem dostosowanym do realiów smartfonów, więc nic dziwnego, że chcą się rozwijać. Kilka dni później to samo zrobiło GNOME Foundation, które prawdopodobnie znacznie wpłynie na rozwój i budowę środowiska GNOME na urządzeniu Librem 5.

Dla przypomnienia

Librem 5 to projekt smartfona, który ma pracować na specjalnie dla niego przygotowanym systemie PureOS, bazującym na Linuxie. Za produkcję oraz oprogramowanie odpowiedzialna będzie firma Purism, znana z produkcji superbezpiecznych laptopów także z systemem PureOS. Aktualnie projekt jest w fazie zbierania funduszy i – ku zdziwieniu wszystkich – radzi sobie całkiem dobrze.

Librem 5

Linux jako system mobilny

Linux jest dla każdego, czego dowodem jest spory wybór środowisk graficznych. Choć nie brzmi to zachęcająco, to jednak zwykła osoba – po minięciu kilku chwil – spokojnie potrafi w skrócie opisać najbardziej znane nakładki i stwierdzić, która będzie dla niej odpowiednia. Taki szeroki wybór prawdopodobnie będzie dostępny również na smartfonie Librem 5.

A więc użytkownik mając jeden konkretny model będzie mógł dowolnie wybrać oprogramowanie – mowa tu oczywiście nie tylko o środowiskach graficznych, ale także o całych systemach. Sprawia to, że wolność użytkownika staje się jeszcze większa niż ma to miejsce w przypadku Androida.

 

Librem 5 domyślnie ma pracować pod kontrolą systemu PureOS, jednak właściciel urządzenia będzie mógł dowolnie wybierać pomiędzy dystrybucjami Linuxa

Mobilny Linux – podobnie jak ten desktopowy – będzie bardzo bezpiecznym systemem, o czym sama firma Purism zapewnia na swojej witrynie internetowej. Bycie bezpiecznym w sieci jest (a przynajmniej powinno być) zagadnieniem ważnym dla każdej osoby. Najwyższy poziom ochrony użytkownika i jego danych każdemu ma zapewnić Librem 5. Trudno stwierdzić, jakie to będzie miało odbicie w świecie realnym, ale wydaje mi się, że firma przyłoży się do tego bardzo dobrze.

Purism wspomina o zabezpieczeniach już na samym początku swojego tekstu, co daje nam do zrozumienia to, że jest to dla firmy główny priorytet

 

Librem 5 ma szansę stać się produktem masowym

Bezpieczeństwo oraz wolność wyboru oprogramowania to dwie cechy, które każda osoba mogłaby mieć na wyciągnięcie ręki. To sprawia, że Librem 5 może stać się produktem masowym. Najpierw sięgną po niego różne firmy i korporacje, a później osoby prywatne, które dbają o swoje bezpieczeństwo, zwłaszcza w świecie wirtualnym. No i pozostaje nadal jedna sprawa. Wystarczy tylko zauważyć, że aktualnie na rynku dominują dwa systemy – Android i iOS. Wydaje mi się, że wielu czeka na pojawienie się jakieś dobrej, a może nawet lepszej alternatywy.

Co ma PureOS, a czego nie ma iOS i Android

Większość z Was zapewne powie, że wielu użytkowników chce mieć – już od momentu wyjęcia z pudełka – sprzęt, który będzie działał jak najlepiej. To prawda, zgodzę się. Dlatego PureOS ma być systemem dopracowanym, z dobrze działającą nakładką graficzną (o co powinno zadbać GNOME Foundation). No i i wspominam jeszcze o zabezpieczeniach. Firma nie odbiera natomiast swobody tym, którzy będą chcieli eksperymentować, bawić się, itd.

Projekt Librem 5 dosyć szybko zwiększa swoją popularność, a i nie brakuje osób, które zaczynają wierzyć w jego powodzenie. Zwiększa się także ilość pieniędzy zebranych na produkcję – aktualnie jest to 854 tysiące dolarów, co daje 57% całości.

Ten krótki felieton został zainspirowany jednym z komentarzy, który pojawił się na Tabletowo. Po więcej moich wypowiedzi nt. tego projektu, zapraszam do wpisu, który został podlinkowany poniżej.

https://www.tabletowo.pl/2017/08/12/z-odrobina-szczescia-prawdziwy-linux-na-smartfony-moze-byc-strzalem-w-dziesiatke/