Gdyby LG G6 i Samsung Galaxy S8 mieli dziecko: tak wygląda LG V30

To dość zrozumiałe, że smartfony są do siebie podobne. W końcu muszą być wyposażone w te same kluczowe podzespoły: ekran, aparat czy przyciski fizyczne i porty. To, że chińscy producenci klonują wygląd popularnych modeli już przestaje szokować. Ale spójrzcie na najnowszy przeciek LG V30 – nie przypomina Wam czegoś czasem?

Wyświetlacz FullVision w nowych LG G6 i Q6 to coś, do czego można było się przyzwyczaić. Ekran wypełnia w nich naprawdę większą cześć przedniego panelu. Wzornictwo LG jest na tyle oryginalne, że nie sposób pomylić te smartfony z Galaxy S8/S8+, mimo, że smartfon Samsunga projektował swojego flagowca w oparciu o podobne założenia: większy ekran, mniejsze ramki.

LG V30, którego grafika prasowa zaczyna krążyć po internecie każe nam sądzić, że LG nieco bardziej zbliżyło się wyglądem do flagowca Samsunga. Na pierwszy rzut oka między urządzeniem, które producent zamierza zaprezentować końcem sierpnia a flagowcem Samsunga jest więcej cech wspólnych niż różnic – przynajmniej, gdy patrzymy na przód smartfonów.

Nie zrozumcie mnie źle: w moim odczuciu LG V30 (jeśli ten wygląd się potwierdzi) będzie telefonem ładniejszym od LG G6. W tym sęk, że tym samym zbliży się wzornictwem do swojego największego konkurenta. Na obecną chwilę wygląda on tak, jakby G6 i S8 „urodziło się” dziecko – widać elementy wspólne dla obu smartfonów.

Skoro będzie ekran OLED, to czernie będą tak czarne, jak peleryna Batmana

Oprócz tego, LG oficjalnie potwierdziło, że ich następny flagowiec będzie urządzeniem z wyświetlaczem POLED FullVision. Nie wyobrażam sobie, żeby taki ekran dostał smartfon inny niż LG V30. Bo to, że dodatkowego ekraniku w tym telefonie już nie będzie, to wiecie?

 

źródło: AndroidPure