LG nie jest w stanie rywalizować z chińskimi producentami, dlatego odpuszcza sobie ten rynek

Zarówno ja, jak i zapewne wielu z Was żałuje, że na dzień-dwa nie może magicznie teleportować się do Chin i nakupić przeróżnej elektroniki, w tym naturalnie z dwóch walizek samych smartfonów, ponieważ z naszej perspektywy są one tanie jak barszcz. I chociaż z punktu widzenia przeciętnego klienta jest to błogosławieństwo, to dla konkurentów jest to niewątpliwie przekleństwo. Niektórzy nie są bowiem w stanie wygrać tej zaciętej rywalizacji. Z tego właśnie powodu LG postanowiło wycofać się z tamtejszego rynku.

Żeby była jasność, cały czas mówimy tu o zaprzestaniu sprzedaży smartfonów. Co ciekawe, już od dawna wszystko wskazywało na to, że LG odpuści sobie walkę o chińskiego klienta, ponieważ ostatnim, wprowadzonym na tamten rynek urządzeniem był LG G5 SE. Koreańczycy nie zdecydowali się sprzedawać w Chinach ani LG G6, ani LG V30.

Dopiero teraz jednak oficjalnie padło (z ust przedstawiciela z siedziby w Pekinie) stwierdzenie, że LG opuściło Chiny. I chociaż nie poinformowano, dlaczego podjęto taką decyzję, to wydaje się oczywiste, że jednym z głównych powodów była ogromna konkurencja ze strony chińskich producentów, którzy w swojej ojczyźnie w większości oferują świetnie wyposażone urządzenia w wyjątkowo niskich cenach i LG nie jest w stanie im dorównać.

Nieumiejętność poradzenia sobie na największym na świecie rynku bez wątpienia jest jednym z powodów, dla których dział mobilny LG tak cienko przędzie. Co prawda firma całkiem nieźle radzi sobie w Stanach Zjednoczonych, które są trzecim pod względem wielkości rynkiem, lecz – jak widać – to wciąż za mało. Kto wie, być może nowa strategia okaże się strzałem w dziesiątkę i za niedługo Koreańczycy wyjdą na prostą?

Polecamy również:

https://www.tabletowo.pl/2018/01/12/lg-oficjalnie-rezygnuje-z-cyklicznego-wypuszczania-smartfonow/

Źródło: Sohu przez Phone Radar