LG G6

LG G7 może jednak się nazywać „LG G7”. Niektórzy spekulują, że będzie miał Snapdragona 835

Albo LG nie może się zdecydować, jak nazwać następcę LG G6, albo ktoś tu nas robi w bambuko, bowiem producent sam zasugerował, że LG G7 jednak będzie się nazywał „LG G7”. Jednocześnie pojawiły się sugestie, że możemy doświadczyć powtórki z rozrywki, ponieważ w nadchodzącym high-endzie Koreańczycy mogą zastosować zeszłoroczny flagowy procesor Qualcomm Snapdragon 835.

Na oficjalnej, brytyjskiej stronie wsparcia LG, w zakładce, poświęconej szybkiemu ładowaniu, producent wypisał smartfony, które je obsługują. Pod Quick Charge 2.0 wymieniono LG G4, LG G Flex 2 i LG V10, natomiast pod Quick Charge 3.0 LG G5 i LG G6. Ostatnią grupę stanowią urządzenia, wspierające Quick Charge 4.0 i umieszczono w niej… future LG G7, czyli przyszłego LG G7.

fot. Phone Arena

Gdyby to nie była oficjalna strona LG, to pomyślałbym, że to na 100% fejk. Co ciekawe, aktualnie nie jest już ona dostępna i na pewno nie jest to przypadek, ponieważ o sprawie zrobiło się naprawdę głośno i opisały ją wszystkie największe portale branżowe. Oznaczać to może dwie rzeczy: albo LG się wygadało, albo faktycznie nie podjęto jeszcze ostatecznej decyzji co do nazwy następcy LG G6, a ww. informację przygotowano dużo wcześniej i teraz ktoś przypadkowo (lub nie ;)) ją puścił.

Co ciekawe, przy okazji pojawiła się teoria, jakoby LG G7 miał zostać wyposażony w procesor Qualcomm Snapdragon 835, właśnie z uwagi na wspomniane Quick Charge 4.0. W smartfonach ze Snapdragonem 845 sporo osób spodziewa się bowiem wsparcia dla Quick Charge 4+. To jednak z wielu powodów błędne myślenie. Po pierwsze, Nubia Z17 ma Snapa 835, a obsługuje QC4+. Po drugie, flagowce Samsunga, chociaż wyposażane są w topowe procesory, wspierają jedynie standard na poziomie Quick Charge 2.0. Przywoływana argumentacja nie trzyma się więc w ogóle kupy i nie należy na nią zwracać uwagi.

To jednak nie koniec doniesień na temat LG G7. W znanym serwisie etnews pojawił się artykuł, w którym możemy przeczytać, że smartfon zostanie wyposażony właśnie w procesor Qualcomm Snapdragon 845, a do tego również w 6 GB RAM i wyświetlacz OLED, znany z LG V30. Urządzenie ma rzekomo zaoferować także podwójny aparat zarówno na przodzie, jak i tyle, skaner tęczówki oka, radio FM, bezprzewodowe ładowanie oraz pyło- i wodoszczelną obudowę.

Przywoływany serwis przy okazji powtarza ostatnie doniesienia, że LG G7 zadebiutuje w marcu, a do sprzedaży trafi w kwietniu 2018 roku. Przynajmniej na rodzimym, południowokoreańskim rynku, na którym LG już ustaliło warunki z trzema największymi operatorami.

*Na zdjęciu tytułowym LG G6 (pod linkiem znajdziecie jego recenzję)

Źródło: LG przez Phone Arena, etnews przez Phone Arena