LG rozpocznie produkcję nowego typu baterii do samochodów elektrycznych

Zauważyliście może, że sytuacja wokół elektrycznych aut przypomina nieco to, co znamy z rynku smartfonów? Producenci pakują do swoich pojazdów kolejne „wodotryski”, tymczasem większość osób zainteresowanych tymi produktami, zdaje się oczekiwać poprawy czasu pracy na jednym ładowaniu. Temat na szczęście nie jest odpuszczany. Już niedługo do produkcji trafi nowy rodzaj akumulatora, który powinien pozytywnie wpłynąć na zasięg samochodów elektrycznych.

Jednym ze sposobów na poprawę osiągów „elektryków” jest zastosowanie akumulatora oznaczonego jako NCM811. Skąd ta nazwa? Bateria składa się bowiem w 80% z niklu, z kolei po 10% składu przypada na kobalt i mangan. Dzięki zastosowaniu materiałów w takich proporcjach, ogniwo będzie lżejsze i tańsze, a przy tym będzie można „upakować” w nim większą ilość energii. Samochód wyposażony w taką baterię może na jednym ładowaniu przejechać około 450 kilometrów.

Taki akumulator powinien mieć na pokładzie chociażby Nissan Leaf przygotowany na 2019 rok. Dla porównania, obecnie model jest w stanie zaproponować kierowcy mniej więcej połowę wspomnianego zasięgu.  Różnica jest więc dość duża, a tego że bateria nowego typu znajdzie się w tym modelu możemy być już prawie pewni. Fakt rozpoczęcia jej masowej produkcji potwierdził jeden z dyrektorów firmy LG.

Bateria została już podobno zaprezentowana producentom samochodowym. Ci nie mają wobec niej żadnych zastrzeżeń.

Do produkcji tego typu akumulatorów przymierza się również firma SK Inovations. Jej przedstawiciele zapowiedzieli, że akumulatory powinny pojawić się w trzecim kwartale przyszłego roku. LG ma jednak zamiar wyprzedzić konkurencję i własną produkcję rozpocząć szybciej. Czy im się to uda? Czas pokaże.

 

Źródło: Business Korea, Elektrowóz