LEX to kompaktowy egzoszkielet, który pozwoli Ci usiąść, gdzie tylko chcesz

Wyobraźcie sobie urządzenie, które możecie mieć zawsze przy sobie. Urządzenie, które pozwoli Wam odpocząć po długiej wędrówce, nawet, jeśli wokół nie ma żadnej ławki lub krzesła. Brzmi fantastycznie, prawda? Taki gadżet musiałby jednak spełniać kilka podstawowych wymagań, takich jak lekkość konstrukcji, przy jednoczesnym byciu bardzo wytrzymałym, aby utrzymać ciężar naszego ciała. Producent LEXa deklaruje, iż jego egzoszkielet spełnia wszystkie te warunki. I co więcej, możecie go kupić na Kickstarterze.

Pomysłodawca projektu opracował LEXa na podstawie swoich własnych doświadczeń. W filmie znajdującym się na portalu Kickstarter, człowiek przedstawiający się jako Billy opisuje, jak spędzając dużo czasu dojeżdżając codziennie do pracy, przeciążył swoją szyję i plecy poprzez noszenie ciężkiego plecaka. Narastający z każdym dniem ból był czynnikiem motywującym do działania. Billy postanowił opracować akcesorium, które wspomagałoby go w codziennej wędrówce. I tak wpadł na pomysł zbudowania ubieranego egzoszkieletu.

Urządzenie waży około 1 kilograma i jest mocowane do ciała za pomocą szerokich pasów, które mają za zadanie jak najlepiej rozłożyć ciężar naszego ciała. LEX ma dwa zadania – pierwszym jest przenośne krzesło, które możemy mieć zawsze przy sobie. Jeśli zatem lubicie dużo fotografować, czekacie długo na komunikację miejską, bądź akurat przypadkiem macie biuro, w którym nie ma krzeseł – to urządzenie będzie dla Was idealne. Drugą, równie ważną funkcją, jest odciążenie pleców poprzez rozłożenie równomiernie ciężaru plecaka na całym ciele. Dzięki temu, noszenie ciężkiego plecaka powinno być mniej wymagające dla naszego kręgosłupa.

Gdy nie potrzebujemy używać LEXa, możemy go po prostu złożyć – taka konstrukcja przymocowana do ciała z pewnością nadal będzie przyciągać wzrok ludzi wokół, jednak benefity płynące z posiadania tego urządzenia przy sobie z pewnością przewyższają tę wadę. Ile przyjdzie nam zatem zapłacić za LEXa? Aktualna najniższa cena na Kickstarterze wynosi 215 dolarów (ok. 800 zł). Do tego trzeba jednak doliczyć także koszty przesyłki, które do najniższych nie należą – za dostawę do Polski przyjdzie nam zapłacić dodatkowo 60$, co łącznie daje sumę zamykającą się nieco ponad 1000 złotych. Urządzenie jest wykonane z lotniczego aluminium i jest dostępne w czterech kolorach – czerwonym, niebieskim, żółtym oraz czarnym. Poza Kickstarterem LEX został wyceniony na 289 dolarów (ok. 1080 zł).

Źródło: Digital Trends, Kickstarter