Komu z nas chociaż raz nie zdarzyło się cicho zakląć pod nosem widząc stan baterii w smartfonie? Sądzę, że nie będę odosobnionym przypadkiem. Pewnym rozwiązaniem są urządzenia z absurdalnie ogromnymi bateriami, jak chociażby Allview P6 Energy, Elephone P5000 czy THL 5000. Teraz do tego grona dołącza kolejny chiński telefon z baterią, która nie powinna nam paść w środku dnia.
Leagoo Lead 7 to 5-calowy smartfon, który na swoim ekranie IPS wykonanym przez JDI wyświetla obraz o rozdzielczości 1280 x 720 pikseli. Za moc odpowiada w nim 4-rdzeniowy procesor o taktowaniu 1,3 GHz (prawdopodobnie MediaTek) oraz 1 GB pamięci operacyjnej RAM. Znajdziemy w nim również 8 GB pamięci wbudowanej, slot na kartę microSD oraz 13-megapikselowy aparat fotograficzny (8 Mpix z przodu).
Specyfikacja nie jest powalająca, ale dwa elementy zmieniają tego smartfona z przeciętniaka w ciekawy model, którym warto się zainteresować. Pierwszym z nich jest bateria, która ma pojemność 4500 mAh, a do 80% naładujemy ją w godzinę. W trybie czuwania ma ona wytrzymać 450 godzin, a jeśli padnie nam inne urządzenia, to zawsze możemy użyć tego smartfona jako powerbank. Jeśli chodzi o wymiary (144 x 71.6 x 8.9 mm) i wagę (160 gram) to również nie jest źle. Ostatnim elementem przemawiającym na korzyść Lead 7 jest cena wynosząca tylko 130 dolarów.
