Intel ma problem? Zaprezentowano pierwsze laptopy na Windowsie 10 z procesorami Snapdragon 835

Na drugim dorocznym szczycie technologicznym Qualcomma, firmy Asus i HP pokazały wreszcie to, na co czekało wielu fanów mobilnych technologii – pierwsze laptopy napędzane procesorami znanymi dotąd ze smartfonów. 

Laptop Asusa

Pierwszym na świecie laptopem z obsługą technologii Gigabit LTE, jest Asus NovaGo. Ma ekran Full HD o przekątnej 13,3 cala (1920 x 1080), z 10-punktowym Multi-Touchem i obsługą pióra z 1024 poziomami nacisku. Panel z wyświetlaczem ma zawias 360º, więc laptop łatwo przełącza się w tryb tabletu. Waży 1,39 kg.

 

W środku znajduje się mobilna platforma Qualcomma – procesor Snapdragon 835, taktowany częstotliwością 2,45 GHz i wspomagany grafiką Adreno 540 (710 MHz). NovaGo działa na Windowsie 10, który obsługuje nie tylko wszystkie aplikacje z Microsoft Store, ale też te napisane pod procesory 32-bitowe (x86).

Laptop występuje w dwóch wariantach: z 4 GB RAM i 64 GB pamięci wewnętrznej oraz w drugim, mocniejszym – z 8 GB RAM i 128 GB lub 256 GB pamięci wewnętrznej. Oprócz tego znajdziemy w nich zestaw złącz: 2 x USB 3.1, gniazdo słuchawkowe, slot na karty nano-SIM, czytnik kart microSD (do 256 GB), 1 x HDMI, 1 x DX.

Sprzęt wyposażono w baterię 52 Wh, która zapewnia do 22 godzin pracy na jednym ładowaniu i 30 dni czuwania. I to są właśnie zalety procesora, który nie „zjada prądu” jak smok.

Znane są już ceny:

  • wersja 4 GB/64 GB kosztuje 599 dolarów,
  • wersja 8 GB/128 GB kosztuje 799 dolarów.

Hybryda HP

Jest jeszcze hybryda HP Envy X2. Ma ekran WUXGA o przekątnej 12,3 cala ze szkłem Corning Gorilla Glass 4. Tu też znajdziemy procesor Qualcomm Snapdragon 835. Najwyższa wersja pamięciowa ma 8 GB RAM i 256 GB ROM. Działa na systemie Windows 10, z opcją jednorazowego darmowego upgrade’u do Windowsa 10 Pro. Waży 699 gramów.

Dzięki zastosowaniu Snapdragona 835 udało się osiągnąć czas pracy na poziomie 20 godzin oraz nawet 700 godzin czuwania.

Zestaw zapakowany jest więc w mniejszą obudowę niż w wypadku Asusa, jednak po zestawie portów aż tak bardzo tego nie widać – mamy do dyspozycji dwa gniazda USB 3.1, złącze audio jack i slot na nano-SIM. Cena jest na razie nie znana – sprzęt będzie dostępny dopiero wiosną 2018 roku.

To dopiero początek

Powyższe sprzęty jeszcze nie znalazły swoich pierwszych właścicieli, ale zwiastują nowy etap w rozwoju komputerów przenośnych. Laptopy i hybrydy będą mogły teraz pracować na pełnym Windowsie 10, jednocześnie zachowując zalety tabletów. Mam na myśli przede wszystkim długi czas pracy.

Układy ARM mają znacznie lepszy stosunek mocy do ilości wykorzystywanej energii w porównaniu z procesorami x86. Trzeba się więc spodziewać, że wkrótce pojawią się kolejne sprzęty z mobilnymi platformami Qualcomma. Dla nas to bardzo dobre wieści, o ile sprzęty te będą rozsądnie wycenione. Dla Intela – trochę gorsze.

 

źródło: fonearena