extra speed prędkość super szybkość internet światłowód Orange logo
fot. Pexels

Upada ostatni bastion sim-locków. Orange w końcu rezygnuje z nich w iPhone’ach, również tych już sprzedanych

Pamiętacie jeszcze w ogóle o czymś takim, jak sim-lock? Blokada wprowadzana przez operatorów, dzięki której telefonu nie można było używać w innej sieci niż ta, w której został zakupiony, lata świetności ma już dawno za sobą. Nareszcie zrozumiało to także Orange, które poinformowało, że nie będzie więcej blokować sprzedawanych przez siebie telefonów.

Większość operatorów już dawno zrezygnowało z umieszczania sim-locków. Biorąc pod uwagę, jak popularne i przede wszystkim proste stało się przenoszenie numeru z jednej sieci do innej, z punktu widzenia użytkownika było to bardzo dobre posunięcie.

Przy okazji informowania świata o pojawieniu się w ofercie nowych iPhonów – XS i XS Max, pomarańczowy operator podzielił się również ze światem tym, że nie będzie więcej blokował urządzeń od giganta z Cupertino. Produkty Apple były bowiem ostatnimi, na jakich użytkownicy mogli trafić na sim-locka. Z pozostałych smartfonów zniknął on w 2016 roku, przynajmniej według oficjalnych danych.

fot. Apple

Wielu użytkowników już wcześniej informowało bowiem, że otrzymuje telefony pozbawione blokady. Sam zresztą zamawiając telefon od Orange mniej więcej w pierwszej połowie 2015 roku, też dostałem „czyste” urządzenie. Ci, którzy nie mieli tego szczęścia, mogli się go pozbyć bezpośrednio u operatora. Koszt takiego zabiegu wynosił 77 złotych. O ile mnie pamięć nie myli darmowy był dla osób, które przenosiły numer do Orange z innej sieci.

Wracając jednak do iPhone’ów. Sim-lock znika nie tylko z nowych urządzeń, ale również tych, które trafiły już do klientów. Posiadacze iPhone’ów od 5 w górę, zostaną pozbawieni tej przyjemności automatycznie – wystarczy, że telefon połączy się z WiFi. Użytkownicy starszych urządzeń muszą zalogować się do iTunes.

Źródło: Biuro Prasowe Orange dzięki android.com.pl