W mojej osobistej opinii iPhone 5 był wzorniczo najbardziej udanym smartfonem Apple od początku istnienia tej marki. Nawiązuję do niego, ponieważ nowy iPad Pro, którego mamy nadzieję zobaczyć pod koniec tego miesiąca, może wyglądać trochę jak taki rozciągnięty iPhone 5 – z dość mocno ściętymi krawędziami i wyraźnie odznaczającymi się przyciskami.
Obecne modele tabletów Apple mają wiele wspólnych cech konstrukcyjnych z iPhone’ami, które były obecne na rynku w momencie ich premier. W sieci krążą już różne rendery i grafiki tegorocznych iPadów Pro, będące projekcją wyobraźni grafików – mniej lub bardziej oparte na dostępnych przeciekach. Na przykład youtuber Waqar Khan stworzył film, na którym prezentuje to, czego jego zdaniem można spodziewać się po przyszłotygodniowej konferencji prasowej Apple.
iPady Pro o przekątnej 10,5 cala i 12,9 cala mają zostać zastąpione nowymi wersjami, z płaskimi aluminiowymi krawędziami. Oprócz tego linie anten w wersji cellular mają być poprowadzone inaczej, głośniki znajdą się w innym miejscu, a przyciski zyskają nowe lokalizacje. To w głównej mierze jest fantazja twórcy poniższych grafik. Z bardziej pewnych rzeczy wiemy, że tablety nie będą miały czytników linii papilarnych, odblokowywanie ekranu będzie odbywać się przez Face ID, a zamiast portu Lightning, z urządzeniem połączymy się przez gniazdo USB typu C.
Rzecz jasna część z tych informacji może się kompletnie nie sprawdzić, co zweryfikujemy 30 października, ale chodzi o inną rzecz: czy zakupilibyście iPada Pro, gdyby wyglądał jak na tych obrazkach? A może nawiązanie do poprzednich generacji iPhone’ów wydaje się Wam mało trafne?
https://www.tabletowo.pl/2018/10/11/cienkie-ramki-w-tablecie-ipad-pro-2018-wprowadzi-nowa-jakosc-do-branzy/
źródło i zdjęcia: Waqar Khan via BGR
