Immortal Odyssey to tytuł o naprawdę dziwacznym rodowodzie. Jest to bowiem produkcja inspirowana chińską kulturą, stworzona przez francuską firmę specjalizującą się w wydawaniu gier kierowanych na rynek amerykański.
Te multikulturowe, międzykontynentalne połączenie zaowocowało jednak grą, która nie należy może do najciekawszych reprezentantów swojego gatunku, ale z pewnością wyróżnia się na tle konkurencji. Tym co rzuca się w oczy jako pierwsze jest nietypowa, ręcznie rysowana oprawa graficzna gry, sprawiająca wrażenie dziwacznej mieszanki wpływów europejskich i azjatyckich. Inspiracje legendami Państwa Środka dużo wyraźniej widać natomiast w projektach przeciwników, wśród których znajdziemy między innymi potępione duchy, świńskie demony i tradycyjne chińskie smoki (chociaż i tutaj zdarzają się odstępstwa od reguły w postaci potworów zapożyczonych z „europejskiego podwórka”). Przyznam szczerze, że mi osobiście cała ta dziwaczna otoczka niespecjalnie przypadła do gustu, jednak nie zdziwiłbym się, gdyby dla wielu osób okazała się ona być główną zachętą do gry.
Niestety, pod całą tą nietypową oprawą wizualną kryje się dość proste (rzekłbym nawet – prostackie) RPG, z niezbyt porywającą fabułą i co najwyżej przeciętną mechaniką rozgrywki (chociaż walki rozgrywane w prostym systemie turowym potrafią czasami okazać się zaskakująco przyjemne). Jakby na domiar złego w grze znalazło się miejsce dla wielu denerwujących elementów charakterystycznych dla produkcji typu Freemium, poczynając od systemu energii a kończąc na płatnym ulepszaniu postaci.
Gra Immortal Odyssey dostępna jest do pobrania za darmo (mikropłatności) w sklepach App Store i Google Play.
[button link=”https://itunes.apple.com/pl/app/id802893246″ class=”zkazdej” id=”appstore” newtab=”on”][/button][button link=”https://play.google.com/store/apps/details?id=com.gameloft.android.ANMP.GloftSFHM&” class=”zkazdej” id=”googleplay” newtab=”on”][/button]
