procesor SoC układ platforma mobilna
fot. Pixabay

Huawei już pracuje nad Kirinem 970. I wiemy o nim kilka ciekawych rzeczy

Huawei z powodzeniem rozwija swoją autorską linię procesorów. Są to zazwyczaj układy wydajne i cenione przez użytkowników, które nie mają czego się wstydzić na tle konkurencji. Wiele wskazuje na to, że nadchodzący Kirin 970 będzie sporym krokiem do przodu w rozwoju procesorów „made by Huawei”.

Największą nowością, która w sposób wręcz oczywisty wysuwa się na pierwszy plan, jest proces technologiczny. Huawei nie zamierza jedynie przyglądać się, jak konkurencja tworzy swoje układy w 10-nanometrowym procesie technologicznym. Jest więcej, aniżeli bardzo prawdopodobnym, że Kirin 970 również będzie wykonany właśnie w tej technologii.

Mówi się o zastosowaniu ośmiu rdzeni, po połowie dla układu Cortex A-53 i Cortex A-73. Warto zwrócić uwagę na wysokie taktowanie: od 2,8 do 3 GHz. Do tego dochodzi wsparcie dla technologii LTE kategorii dwunastej, poprawiony i nieco bardziej wydajny układ graficzny.

Nie sposób nie dopowiedzieć też tutaj, że procesor najpewniej będzie napędzał kolejnego flagowca korporacji, toteż musi on cechować się wydajnością, jaką oferują (bądź dopiero zaoferują) procesory z najwyższej półki od konkurencji.

Pewnego rodzaju zdziwienie pojawia się jedynie w kontekście daty debiutu układu. Wstępnie mówi się dopiero o 2019 roku, chociaż szczerze mówiąc, aż trudno dawać tym doniesieniom wiarę.W takim wypadku, gdy mówimy o „kolejnym flagowcu”, musiałoby to oznaczać coś w rodzaju Huawei P12…

źródło: mydrivers za gsmmaniak