Google wzbogaca GBoard o tłumaczenie w czasie (niemal) rzeczywistym

Klawiatura od Google’a zyskuje sobie coraz to większą popularność. Zdaniem wielu, to obecnie jedna z najlepszych tego typu aplikacji dostępnych dla Androida, choć wiadomo, ile ludzi, tyle opinii.

Trzeba jednak pochwalić firmę z Doliny Krzemowej za ciągłe udoskonalanie swojego dzieła: tym razem Wujek Google dodał do omawianej aplikacji sposobność tłumaczenia zdań na wskazany przez użytkownika język w czasie niemal rzeczywistym.

Cały myk polega na tym, że możemy na naszym GBoardzie wpisać daną frazę po polsku, zaznaczamy interesującą nas opcję w ustawieniach a translator po chwili przedstawi nam dany tekst przykładowo w języku hmong, urdu, hxosa czy zuluskim. Oczywiście częściej używane języki jak angielski czy czeski również będą wspierane.

Ciekawostką jest także wsparcie wykraczające niejako ponad zwykłe tłumaczenie tekstu: aplikacja ma radzić sobie także z dopasowaniem ikonek Emoji do wskazanego języka, choć szczerze mówiąc, zastanawiam się nad przydatnością tego rozwiązania. No, ale fakt jest faktem: Google daje teraz taką możliwość, można ale nie trzeba z niej korzystać. Kropka.

Aktualizacja jest już w trakcie wdrażania, tym samym jeśli korzystacie z GBoarda, spodziewajcie się informacji o stosownej paczce danych z odświeżoną wersją programu lada moment.

źródło: phonearena