Chociaż Google Pixel 3 zadebiutuje dopiero za około pół roku, to już zaczynają do nas spływać pierwsze informacje na jego temat. Tym razem w sieci pojawiła się rzekoma specyfikacja tego modelu, lecz wydaje się ona zbyt piękna, aby mogła być prawdziwa. Mimo wszystko na obecnym etapie nie można wykluczyć, że przynajmniej część parametrów pokryje się z rzeczywistością.
Według najnowszych doniesień, Google Pixel 3 zostanie wyposażony w wyświetlacz produkcji LG Display o proporcjach 17:9 i rozdzielczości 2K. Ma to być matryca WRGB-OLED ze wsparciem dla HDR Premium, czyli podobna do tej, jakiej spodziewamy się w LG G7 ThinQ. Do tego ekran ma charakteryzować się współczynnikiem odświeżania na poziomie 120 Hz, jak w Razer Phone, Sharp Aquos R i Sharp Aquos R Compact.
Sercem Google Pixel 3 ma podobno być procesor Qualcomm Snapdragon 846, czyli nieco podkręcona wersja Snapdragona 845. Nie byłby to pierwszy taki przypadek, gdyż z analogiczną sytuacją mieliśmy do czynienia w przypadku Google Pixel i Google Pixel XL. Na razie trudno jednak przewidzieć, czy w tym roku Qualcomm także wypuści na rynek ulepszoną wersję swojego flagowego SoC.
Google Pixel 3 ma rzekomo oferować także – w zależności od wersji – 6 GB lub 8 GB LPDDR4X RAM i 64 GB lub 256 GB pamięci wbudowanej. Jeśli zaś chodzi o aparat główny, to jego działanie ma wspierać Pixel Visual Core II oraz OIS (optyczna stabilizacja obrazu). Co ciekawe, mowa jest również o soczewkach, certyfikowanych przez ZEISS. Wisienką na torcie ma być „bateria o dużej pojemności”.
Jak wspomniałem, na obecnym etapie nie można mieć pewności, że Google Pixel 3 faktycznie będzie miał taką specyfikację. Z drugiej strony, na razie nie mamy podstaw, aby to wykluczyć. Nie pozostaje nam więc nic, jak tylko czekać na kolejne doniesienia. A tych pojawi się na pewno jeszcze cała masa, gdyż od premiery tego smartfona dzieli nas kilka długich miesięcy.
Polecamy również:
https://www.tabletowo.pl/2018/04/03/tansza-wersja-google-pixela-dla-indii/
*Na zdjęciu tytułowym Google Pixel 2 XL (pod linkiem znajdziecie jego recenzję, przygotowaną przez Kasię)
Źródło: Weibo via @MMDDJ_
