Lubisz robić zdjęcia? Google ma na to nową aplikację. A właściwie trzy

Na świecie jest w tym momencie włączonych ponad dwa miliardy smartfonów. Prawie każdy z nich ma aparat. Czyni to z każdego użytkownika inteligentnego telefonu potencjalnego fotografa. Nic dziwnego, że aplikacji do robienia zdjęć i do ich obróbki jest w Google Play i AppStore tak dużo. Google właśnie dorzuciło do tego pokaźnego zbioru kolejne trzy.

Google prowadzi pewien eksperyment z aplikacjami. Nazywa się Appsperiments (pewnie stąd nazwa;). Od czasu do czasu w jego ramach będą pojawiać się nowe programy, które mają wnieść coś nowego do branży. Gigant z Mountain View być może ma nadzieję, że jeden z nich, a może kilka, stanie się czymś więcej niż tylko ciekawostką. Co takiego możemy zainstalować na Androidzie i iOS?

Storyboard

Storyboard polega na tym, że kręcimy kilkusekundowe wideo, a następnie aplikacja wyciąga z niego sześć klatek, nakłada na ramkę w formie komiksu i nadaje mu jeden z sześciu stylów. Taki obrazek można zapisać lub wylosować kolejnych sześć klatek z filmu – wtedy apka stworzy następny komiks. Google twierdzi, że z 6 sekund filmu można wyciągnąć 1,6 tryliona kombinacji.

Aplikacja jest dostępna tylko na Androida. Nie wiadomo, czy trafi do AppStore.

Selfissimo!

Fotobudki były kiedyś wielkim hitem. Może nie w Polsce, bo w naszym kraju częściej je oglądaliśmy na szklanym ekranie niż w realu, ale za wielką wodą swego czasu były dość popularne. Kolejna aplikacja Google jest w gruncie rzeczy taką fotobudką wciśniętą w smartfon – to zautomatyzowana aplikacja do selfie, która wykonuje czarno-białe zdjęcie, za każdym razem, gdy przestaniemy się ruszać i przybierzemy jakąś pozę. Fotki można później zapisać jako kolaż lub pojedynczo.

Selfissimo! pobierzecie na Androida, jak i na iOS.

Scrubbies

A teraz coś tylko dla właścicieli sprzętów z iOS. Aplikacja pozwala na nakręcenie klipu filmowego, a następnie na mixowanie go przy pomocy przesunięć palcami w przód i do tyłu. Gesty umożliwiają manipulację szybkością odtwarzania i kierunkiem, w którym się to odtwarzanie odbywa. Gotowe dzieło można szybko zapisać lub udostępnić.

Aplikacje, które pojawiają się w ramach programu Appsperiments są tworzone głównie dla zabawy. Google oczywiście nie przeszkadzałoby, gdyby któraś z nich stała się międzynarodowym hitem, jednak motywacją do ich wydawania jest bardziej chęć utrzymania wizerunku Google jako wyluzowanego innowatora niż żądza zysku. Wypróbujecie którąś z nich?

 

źródło: Google przez AndroidAuthority