Final Fantasy XV: Pocket Edition pojawi się już 9. lutego. Tylko kto to kupi?

Seria gier Final Fantasy obrosła już legendą. Na konsolach można grać w edycję oznaczoną numerem „XV”, zaś na smartfony i tablety już w przyszłym tygodniu powędruje jej mobilna wersja. „Pocket Edition” będzie bardziej bajkową i kolorową odmianą FF XV.

Gra będzie wydawana w epizodach. Pierwszy z nich pobierzemy za darmo, za kolejne Square Enix zażyczy sobie naszych pieniędzy. Ostatecznie poznamy 10 rozdziałów historii.

 

Fanów serii nie trzeba będzie przekonywać do zakupu kolejnych odcinków. Ci, którzy lubią liczyć się z kosztami, muszą zdać sobie sprawę z tego, jak będą kształtować się płatności za kolejne części opowieści. Zatem:

  • pierwszy odcinek będzie darmowy,
  • drugi i trzeci epizod będzie kosztował 99 centów,
  • następne części, aż do dziesiątej, będą kosztować po 4 dolary każda.

Całość ma zamknąć się w kwocie 30 dolarów. Dla tych, którzy zagłębili się już w świat fantastycznego królestwa Lucis, i chcieliby więcej, cena nie będzie przeszkodą. Inni będą się zastanawiać, czy warto – zwłaszcza, jeśli fabuła miałaby okazać się kalką wersji z konsol i PC.

Co ciekawe, w wypadku wersji na iOS podano dokładną datę premiery pierwszego epizodu – 9 lutego. Z kolei na stronie gry w sklepie Google Play, możemy tylko zarejestrować się jako chętni do powiadomienia nas, kiedy aplikacja będzie wydana. Może to sugerować późniejsze wydanie FF XV:PE na Androida, ale nie musi.

Ratowalibyście królestwo Noctisa na smartfonie? A może dla Was Final Fantasy może być ogrywany tylko z padem w dłoni?

 

źródło: Phandroid