Ceny smartfonów z serii Galaxy A 2018 będą znacznie wyższe niż modeli z rodziny Galaxy A 2017

Seria Galaxy A 2018 bez wątpienia jest jedną z ciekawszych nowości, jaką spodziewamy się zobaczyć w niedalekiej przyszłości. Nasze zainteresowanie dodatkowo podsycają przecieki na jej temat, których w ostatnim czasie pojawiło się już całkiem sporo. Najnowszy może jednak skutecznie je ostudzić, chociaż w sumie należało się spodziewać, że Samsung ponownie podniesie ceny.

Linię Galaxy A od początków istnienia pozycjonowano w segmencie premium, zaraz za flagowcami. Pierwsza generacja co prawda nieszczególnie do nich nawiązywała, ale druga (2016) i trzecia (2017) już o wiele mocniej, wizualnie przede wszystkim. W 2018 roku nie będzie inaczej – granica pomiędzy tą serią, a rodziną Galaxy S zatrze się jeszcze bardziej. Pod względem ceny również.

Przypomnijmy w tym miejscu, ile kosztowały w Polsce – w dniu premiery – Galaxy A3 i Galaxy A5 z poszczególnych generacji:

Rok/
Model
2015 2016 2017
Galaxy A3 1199 złotych 1249 złotych 1399 złotych
Galaxy A5 1599 złotych 1649 złotych 1799 złotych

O ile pomiędzy pierwszą i drugą generacją jest zaledwie 50 złotych różnicy, tak drugą i trzecią różni już 150 złotych. Niestety, jak sugerują najnowsze doniesienia, nie ma co liczyć na to, że seria Galaxy A 2018 będzie kosztować tyle samo, co Galaxy A 2017. Kolejna podwyżka ceny jest nieunikniona. W dodatku – mając na uwadze dotychczasowe doniesienia – należy się spodziewać, że przyszłoroczna linia może być droższa o co najmniej 200 złotych od tegorocznej. Chociaż niewykluczone, iż to i tak wyjątkowo optymistyczny wariant, gdyż źródło wspomina o „znacznej” podwyżce, więc równie dobrze może ona wynieść i 300-400 złotych.

W sumie nadal nie wiadomo, co z Galaxy A3 2018, ale Galaxy A5 2018 i Galaxy A7 2018 już niemal na pewno zostaną wyposażone w „bezramkowe” wyświetlacze Infinity Display (aczkolwiek najpewniej płaskie, nie obustronnie zakrzywione) i podwójne aparaty – chociaż wszystko wskazuje na to, że nie na tyle, a na przodzie. Do tego na pokładzie znajdzie się jeszcze asystent Bixby, którego możliwości w Polsce (niestety) nie wykorzystamy w 100%. Niestety, ale klientom za takie bajery przyjdzie słono zapłacić.

Mniej więcej tak będą wyglądać smartfony z serii Galaxy A 2018

*Na zdjęciu tytułowym Samsung Galaxy A5 2017 (pod linkiem znajdziecie jego recenzję)

Źródło: @eldarmurtazin