(fot. Volvo)

Samochody BMW, Volvo, Forda i Mercedesa będą się nawzajem ostrzegać

Jaka jest największa zaleta nowych i naszpikowanych elektroniką samochodów? Według mnie, obecność systemów, które podnoszą poziom bezpieczeństwa, a w pewnych scenariuszach potrafią nawet uratować życie. Sądzę, że jednym z rozwiązań mogących dodatkowo zwiększyć bezpieczeństwo jest umożliwienie komunikacji pomiędzy autami.

W kwietniu dowiedzieliśmy się, że europejskie modele Volvo będą między sobą wymieniać informacje. Samochody szwedzkiego producenta wyślą komunikat o zmiennych warunkach pogodowych, zatrzymanym pojeździe czy innych utrudnieniach ruchu. Celem jest ostrzeżenie innych kierowców. Otrzymanie odpowiedniej informacji ma w założeniach pozwolić na wcześniejsze przygotowanie się do nietypowego zdarzenia.

Jak najbardziej należy docenić pomysł Volvo. Jednakże, aby system wzajemnej komunikacji był naprawdę skuteczny, to musi on być realizowany na szerszą skalę. Wymiana danych nie może być prowadzona pomiędzy samochodami tylko jednego producenta. Wszystkie nowe auta, które wyposażone są w zestaw czujników, powinny zacząć ze sobą rozmawiać.

Nowy system zostanie przetestowany przez cztery firmy motoryzacyjne

Brytyjski serwis Auto Express informuje, że kilku producentów samochodów pracuje nad system komunikacji, który ma zostać wprowadzony w ich pojazdach. Jego największą zaletą będzie dzielenie się danymi pomiędzy pojazdami różnych marek.

BMW, Ford, Mercedes i Volvo biorą udział w tym nowym projekcie. W ramach prowadzonych testów samochody mają wyświetlać ostrzeżenia o śliskich drogach i pojazdach, w których włączone zostały światła awaryjne. Komunikacja zostanie zrealizowana z użyciem chmury – dane pobrane z czujników będą wysłane na serwer, z którego następnie zostaną rozesłane do innych podłączonych samochodów.

(fot. Volvo)

BWM będzie pierwszym producentem, który udostępni dane ze swoich samochodów. Oczywiście zostanie to zrealizowane po wyrażeniu zgody przez użytkownika – właściciele BMW i MINI otrzymają komunikat z prośbą o wysyłanie anonimowych informacji. Mercedes, przynajmniej w obecnej fazie projektu, zamierza udostępniać dane zbierane wyłącznie przez testową flotę. Według Auto Express, producent nie chce gromadzić danych swoich klientów.

Oprócz czterech dużych firm motoryzacyjnych w projekcie udział wezmą producenci systemów nawigacji – TomTom i HERE. Pierwsze testy zostaną przeprowadzone w Holandii. Następnie system ostrzegania będzie sprawdzany na terenie Niemiec, Hiszpanii, Finlandii, Szwecji i Luksemburgu.

Polecamy również:

Duże zmiany w Apple CarPlay: tak wygląda nowy, znacznie lepszy interfejs

źródło: Auto Express