fot. Pexels

„Apple Pay w Polsce? Musiałby to potwierdzić sam Tim Cook!”. I zrobił to

Częstotliwość przecieków o wprowadzeniu Apple Pay w Polsce niebezpiecznie się zwiększa. Może to oznaczać tylko jedno: płacenie iPhonem w naszym kraju jest już coraz bliżej. I o ile można z przymrużeniem oka traktować plotki pochodzące z mniej lub bardziej uznanych źródeł, tak trudno nie podchodzić poważnie do zapowiedzi samego prezesa Apple, Tima Cooka.

Podczas telekonferencji Apple, na której ogłaszano wyniki finansowe firmy za drugi kwartał fiskalny 2018 roku, Tim Cook przekazał inwestorom informację, że Apple Pay w ciągu kilku najbliższych miesięcy trafi do Polski, Norwegii i na Ukrainę.

O wejściu Apple Pay do Polski spekuluje się od dawna. Ostatnie przekazy określały możliwy termin premiery tego sposobu płatności na połowę czerwca. Tim Cook nie wyraził się precyzyjnie, kiedy dokładnie usługa zawita do naszego kraju, jednak pewną orientację w terminach wypełniania obietnic Apple daje nam poprzednia konferencja związana z wynikami kwartalnymi firmy.

1 lutego Cook zapowiedział, że Apple Pay „w najbliższym czasie trafi do Brazylii”, co stało się po dwóch miesiącach. Gdyby zachować podobny interwał w wypadku Polski, to zaczęlibyśmy płacić iPhone’ami gdzieś w okolicy lipca.

Apple Pay będzie dostępne na początek w dwóch bankach – BZ WBK i mBankuSpider’s Web podaje, że dołączy do nich także bank Pekao SA.

Wychodzi więc na to, że już tego lata będziemy mogli korzystać z płatności Apple Pay na swoich smartfonach. Czyżby jeden z ostatnich powodów na to, by nie przesiadać się na iPhone’a właśnie powoli zanikał?

 

źródło: thinkapple.pl, Spider’s Web