Motorola Moto E5 Plus / fot Kacper Żarski (Tabletowo.pl)

Bezprzewodowe ładowanie w końcu może trafić pod strzechy – dzięki Motoroli

Bezprzewodowe ładowanie wciąż zarezerwowane jest dla flagowców – tym bardziej, że dopiero staje się w ich przypadku standardem. Motorola daje jednak nadzieję, że technologia ta trafi pod strzechy i będą mogli z niej korzystać również właściciele dużo tańszych smartfonów.

Gwoli ścisłości: niektóre urządzenia z portfolio Motoroli obsługują bezprzewodowe ładowanie, więc producent nie pozostaje w tyle za konkurencją. Szkopuł w tym, że mowa tu tylko o smartfonach z serii Moto Z, w dodatku tych, którym na plecki przyczepi się odpowiedni Moto Mod. Bez niego bowiem użytkownik może zapomnieć o naładowaniu w ten sposób swojego sprzętu.

Z rozmowy z Kubą Pancewiczem (GM Poland & SEE Motorola Mobility), jaką niedawno miała przyjemność przeprowadzić Kasia, wynika, że Motorola nie zamierza uśmiercić idei modułowości, jaka przyświecała od trzech lat serii Moto Z. Jednocześnie nie spodziewam się, aby linia ta przestała być duchową następczynią rodziny RAZR – mam tu na myśli to, że producent raczej nie zrezygnuje ze smukłej konstrukcji, więc o „wbudowanym” wparciu dla technologii bezprzewodowego ładowania najprawdopodobniej można zapomnieć.

https://www.tabletowo.pl/2018/10/18/wywiad-z-kuba-pancewiczem-motorola-polska/

Do tego nie można zapominać, że Motorola przede wszystkim średniakami i budżetowcami stoi – jej high-endy są dostępne wyłącznie na wybranych rynkach (w Polsce ostatnim była Moto Z z 2016 roku). Właśnie pojawiła się możliwość, że producent zdecyduje się na nieszablonowy ruch i wyposaży swoje smartfony z średniej półki we wsparcie dla technologii bezprzewodowego ładowania.

W bazie Wireless Power Consortium pojawiła się bowiem ładowarka bezprzewodowa z charakterystycznym logo „M” na obudowie. Fakt, może być ona dedykowana smartfonom z serii Moto Z, które da się ładować w ten sposób za pośrednictwem modułu na pleckach, lecz wiele osób spekuluje, że producent stworzył ją z myślą o urządzeniach z niższej półki, najprawdopodobniej z linii Moto G7.

bezprzewodowa ładowarka Motorola CHR-0661 (fot. Wireless Power Consortium)

O ile dotychczasowe doniesienia na temat Moto G7 nie napawały mnie optymizmem, to jeżeli Motorola faktycznie pokusi się o implementację wsparcia dla bezprzewodowego ładowania, to jestem skory przymknąć oko, ponieważ takie posunięcie może odmienić cały segment smartfonów. Mocno trzymam za to kciuki.

https://www.tabletowo.pl/2018/10/05/smartfon-motorola-moto-g7-rendery-czesciowa-specyfikacja/

*Na zdjęciu tytułowym Motorola Moto E5 Plus (pod linkiem znajdziecie jej recenzję, przygotowaną przez Kacpra)

Źródło: Wireless Power Consortium dzięki @rquandt