Sklep Google Play (fot. Pixabay)

A gdyby tak zamiast kupować osobno gry w Sklepie Play wykupić subskrypcję i mieć dostęp do setek tytułów?

Żyjemy w dobie subskrypcji – użytkownicy mogą subskrybować serwisy z filmami, muzyką i grami, a nawet pakiet aplikacji biurowych. Kiedyś było to nie do pomyślenia, a dziś z takiej możliwości korzystają miliony osób na całym świecie. Niewykluczone, że w najbliższej przyszłości dostęp do szerokiej bazy tytułów w ramach subskrypcji w Sklepie Play będą mogli wykupić również właściciele urządzeń z Androidem.

Z wielu powodów subskrypcja to dar niebios, ponieważ za niewielką kwotę użytkownik dostaje dostęp do materiałów, których łączna wartość potrafi przyprawić o zawrót głowy. Dla zapaleńców jest to najlepsze możliwe rozwiązanie, gdyż w większości z pewnością nie byliby w stanie pozwolić sobie na zakup wszystkiego z osobna.

Ja osobiście potrzebowałem dość dużo czasu, aby przekonać się do tego modelu dystrybucji treści, ponieważ wychowałem się w czasach, w których po prostu szło się do sklepu i kupowało jakiś film czy grę. Gdzieś w środku nadal kultywuję wartość własności posiadanego produktu, lecz z drugiej strony doceniam, że powstały serwisy, opierające się na subskrypcji.

Niektóre nadal jednak dają wybór użytkownikowi, na przykład platforma Origin – użytkownik może kupić pojedynczy tytuł lub wykupić subskrypcję Origin Access, dzięki której dostaje dostęp do wszystkich gier. Dla osób, które dużo grają jest to świetna opcja, ponieważ mogą przetestować wiele tytułów bez konieczności wydawania na nich często niemałych kwot. Gry potrafią bowiem kosztować nawet kilkaset złotych.

https://www.tabletowo.pl/2018/10/25/lista-gier-ktore-warto-kupic-jeszcze-w-2018-i-jakich-wypatrywac-na-poczatku-2019-roku/

Sklep Play to także ogromna biblioteka gier. Niektóre opierają się o formułę free-to-play, za inne trzeba natomiast zapłacić już na start. Ja raczej nie należę do zapalonych graczy – mam kilka tytułów, które darzę sentymentem i lubię czasami do nich zasiąść (m.in. Mafia, Kozacy i Tropico), ale zdarzyło mi się kupić jakąś grę typowo na Androida (na przykład Monument Valley i Old Man’s Journey – obie bardzo polecam).

Zapalonych graczy z pewnością ucieszy jednak fakt, że Google przymierza się do stworzenia systemu subskrypcji, w ramach którego użytkownicy urządzeń z Androidem dostaną dostęp do szerokiej bazy płatnych aplikacji i gier za drobną miesięczną opłatą. Serwis miałby się nazywać Play Pass, aczkolwiek nadal nie ma pewności, że koncern z Mountain View zdecyduje się właśnie na taką nazwę.

Na razie nie wiadomo, kiedy wystartuje platforma subskrypcyjna Google i jakie aplikacje oraz programy wchodziłyby w jej skład. Amerykanie dopiero się przymierzają do tego kroku, ale wciąż nie ma pewności, że Play Pass ujrzy światło dzienne.

Źródło: xda-developers9to5Google