Meizu M8 Note (fot. Meizu)

Meizu M8 Note nie jest rozczarowaniem. Ale spełnieniem marzeń też raczej nie

Meizu zaprezentowało dziś w Chinach nowy smartfon, Meizu M8 Note. Modelowi temu właściwie nie da się nic zarzucić, ale jednocześnie – przynajmniej u mnie – nie wywołuje on efektu wow. Nie można jednak powiedzieć, że producent się nie postarał. Urządzenie oferuje wszystko to, czego oczekiwałoby się od dobrego średniaka. Mimo wszystko mam wrażenie, że część klientów i tak wybierze propozycję konkurencji.

Meizu M8 Note wyposażono w 6-calowy wyświetlacz o proporcjach 18:9 (2:1) i rozdzielczości Full HD+, tj. 2160×1080 pikseli. Warto zauważyć, że ekran nie ma żadnego wycięcia w górnej części, co w przypadku niejednego potencjalnego klienta może przeważyć o zakupie tego modelu. Sercem smartfona jest ośmiordzeniowy (8x Kryo 250; 14 nm) procesor Qualcomm Snapdragon 632 1,8 GHz z układem graficznym Adreno 506. Do kompletu są 4 GB RAM i 64 GB pamięci wbudowanej. Tak, na razie jest tylko jedna konfiguracja.

Na tyle Meizu M8 Note umieszczono czytnik linii papilarnych mTouchpodwójny aparat główny 12 Mpix z sensorem Sony IMX362 i przysłoną f/1.9 + 5 Mpix, a na przodzie pojedynczą kamerkę 8 Mpix f/2.0. Łączność w smartfonie zapewniają Bluetooth 4.2, dwuzakresowe Wi-Fi 802.11 a/b/g/n 2,4 GHz i 5 GHz, LTE, GPS, Glonass i Beidou oraz złącza: słuchawkowe 3,5 mm i microUSB. Oczywiście nie zabrakło też Dual SIM i funkcji rozpoznawania twarzy.

Meizu M8 Note pracuje pod kontrolą systemu Android Oreo z interfejsem Flyme 7, a energię do działania dostarcza mu akumulator o pojemności 3600 mAh ze wsparciem dla technologi szybkiego ładowania mCharge. Całość ma wymiary 153,6×75,5×7,9 mm i waży 168 gramów. W sprzedaży dostępne będą cztery wersje kolorystyczne.

Cenę Meizu M8 Note w Chinach ustalono na 1298 juanów, tj. równowartość ~685 złotych. Kiedy smartfon trafi do Polski (a z dużym prawdopodobieństwem tak się stanie), jego cena będzie jednak na pewno nieco wyższa.

Meizu M8 Note jest więc naprawdę dobrze wyposażonym smartfonem w atrakcyjnej cenie, lecz nie mogę oprzeć się wrażeniu, że w kluczowych aspektach, tj. procesora, aparatu i baterii, przegrywa z Xiaomi Redmi Note 6 Pro, który wydaje się być – obok Xiaomi Redmi Note 5 – jego największym konkurentem.

Źródło: Meizu