Refleks albo się ma, albo się go nie ma. Czasami jednak w sieci pojawia się filmik, na widok którego do głowy przychodzi tylko jedna myśl: „level Azjata”. W tym przypadku jest to tym bardziej zabawne/imponujące, że chodzi o… grę w Tetrisa.
W miniony weekend zakończyły się mistrzostwa Classic Tetris World Championship, które organizowane są od 2010 roku w Portland. Co robią jego uczestnicy, nietrudno się domyślić – grają w Tetrisa, czyli jedną z najpopularniejszych gier wszechczasów. Kto jednak chociaż raz miał okazję w nią zagrać wie, że w pewnym momencie kafelki zaczynają spadać tak szybko, że już nie da się tego opanować. Chyba, że jest się zawodowcem.
Przez dziewięć lat w mistrzostwach Classic Tetris World Championship aż siedem razy główną nagrodę zgarnął Jonas Neubauer. Po raz pierwszy przegrał w 2014 roku – wówczas pokonał go Harry Hong, który jako pierwsza osoba w historii zdobył w Tetrisie maksymalny wynik 999999 punktów. W tym, 2018, Neubauer musiał natomiast pogodzić się z wygraną Josepha Saelee. Jak wyglądał ostateczny pojedynek obu graczy – możecie zobaczyć na poniższym wideo.
Joseph wins the Classic Tetris World Championship in some insane high-level play pic.twitter.com/kUibFbdMuO
— Wario64 (@Wario64) October 21, 2018
Nie wiem, jak Wy, ale jestem pełen podziwu dla umiejętności manualnych Josepha Saelee. Tym bardziej, że chłopak ma dopiero 16 lat i pokonał gracza, który przez dziewięć lat wygrał aż siedem razy! W ostatecznym pojedynku ułożył 232 linie i zdobył 934880 punktów.
Jeśli zastanawiacie się natomiast, co jest główną nagrodą w mistrzostwach Classic Tetris World Championship, to oprócz uznania w środowisku graczy i satysfakcji, jest to okrągły… 1000 dolarów. Trochę mało, ale z drugiej strony w końcu jest to dość niszowy „sport”.
Źródło: CNET
