LG Q7 / fot. Kacper Żarski (Tabletowo.pl)

LG Q7 i Moto Z w fantastycznych cenach

Od kilku lat niepochlebny tytuł najszybciej taniejących smartfonów należy do LG. G6 pobił chyba wszystkie rekordy związane z szybkim spadkiem cen, niestety, tego samego doczekał się najnowszy flagowiec G7. Nie ominęło to również modeli średniopółkowych, w tym LG Q7, który teraz kosztuje o 40% mniej niż na początku sprzedaży i to w oficjalnym kanale dystrybucji! Jest również świetna promocja dla osób, które wolą zainwestować w byłego flagowca niż średniaka – Moto Z.

Premiera LG Q7 odbyła się w drugiej połowie maja, wtedy został on wyceniony na kwotę rzędu 1499 złotych. Czy to sporo? Z racjonalnego punktu widzenia owszem, ale patrząc na ceny nowych Samsungów J6+ oraz J4+ już niekoniecznie. Na uzasadnienie swojej opinii przypomnę specyfikacje Q7. Urządzenie oferuje wyświetlacz IPS o przekątnej 5,5 cala i rozdzielczości Full HD+ oraz procesor MediaTek Mt6750T, który współpracuje z 3 GB RAM. Na dane użytkownika przewidziano 32 GB pamięci wbudowanej z możliwością rozszerzenia przy pomocy karty microSD. Oczywiście nie zabrakło modułu NFC, czytnika linii papilarnych, certyfikatu IP68 czy portu USB Typu C.

fot. własne

Teraz chyba każdy się ze mną zgodzi, że początkowa cena była zdecydowanie za wysoka. Teraz zmalała o 40% i smartfon jest do wyrwania za 899 złotych, co czyni go naprawdę atrakcyjnym w tym przedziale cenowym. LG Q7 możecie kupić w sklepie internetowym al.to – >tutaj<.

Wiem jednak, że istnieje spora grupa osób, które wolą zainwestować swoje środki w byłego flagowca, niż kupować aktualnego średniaka. Jeśli do ceny LG Q7 dołożycie 100 złotych, to będziecie mogli kupić Moto Z. Mimo tego, że ma już dwa lata, jest nadal ciekawą propozycją. Został wyposażony w 5,5-calowy wyświetlacz Super AMOLED o rozdzielczości 2560 x 1440 pikseli, Snapdragona 820, który współpracuje z 4 GB RAM i 32 GB pamięci wewnętrznej. Podobnie jak LG Q7 znajdziecie tutaj slot na kardę microSD, NFC, czytnik linii papilarnych i USB Typu C.

fot. własne

Myślę, że jest to bardzo ciekawa alternatywa dla średniaka od LG, nad którą warto się zastanowić. Jeśli zdecydujecie się na Lenovo Moto Z, to znajdziecie go >tutaj<.

https://www.tabletowo.pl/2016/12/03/recenzja-test-lenovo-moto-z/

Źródło: GSMManiak, Krzysiek