fot. Pexels

Tego już nie powstrzymamy – nadchodzi smartfon z 10 GB RAM!

Kiedy na rynku pojawiły się smartfony z 6 GB RAM, wiele osób zastanawiało się, czy taka ilość pamięci operacyjnej w ogóle jest potrzebna. Dziś natomiast nikogo to już nie dziwi. Tym bardziej, że coraz częściej do sprzedaży trafiają inteligentne telefony, uzbrojone w 8 GB RAM. Wkrótce jednak na ziemskim padole zadebiutuje sprzęt z aż 10 GB RAM.

To zupełnie naturalna kolej rzeczy, że ilość pamięci operacyjnej w smartfonach sukcesywnie się zwiększa. Jeszcze do niedawna modele z 2 GB RAM uznawane były za przyzwoite średniaki. Teraz potrzebują co najmniej 3 GB RAM, aby zasłużyć sobie na to miano, gdyż brak tego dodatkowego gigabajta automatycznie spycha je na budżetową półkę, wypełnioną low-endami.

W obecnych czasach do komfortowego korzystania z urządzenia wymagane jest co najmniej 3 GB RAM, natomiast najbardziej optymalne jest 4 GB RAM. Aplikacje na Androida cały czas bowiem rosną i są coraz bardziej zasobożerne, a optymalizacją oprogramowania i schematu zarządzania zasobami całej roboty się niestety zrobi.

6 GB RAM również – obok 4 GB RAM – staje się jednak standardem, chociaż przeciętny użytkownik i tak nigdy nie zapcha w całości tak pojemnej pamięci operacyjnej. 8 GB RAM – przynajmniej na razie – zakrawa z kolei na ekstrawagancję, ponieważ nie jestem w stanie sobie wyobrazić scenariusza, w którym właściciel takiego smartfona wykorzystuje dostępne zasoby do ostatniego megabajta.

Dożyliśmy jednak takich czasów, że 8 GB RAM prędzej czy później podzieli los 6 GB RAM i będzie czymś zupełnie zwyczajnym, ale producenci wcale nie zamierzają poprzestać na takiej wartości. Już wkrótce na rynku pojawi się pierwszy smartfon z 10 GB RAM. Jest to nieuniknione, ponieważ dostał już certyfikat chińskiej agencji TENAA, który daje mu zielone światło, aby trafić na sklepowe półki.

Który producent jako pierwszy wprowadzi do sprzedaży taki sprzęt? Pałeczka lidera przypadnie Oppo, a dokładniej modelowi Find X. Smartfon jest już dostępny na rynku, ale wkrótce klienci będą mogli również kupić konfigurację z 10 GB RAM i 256 GB pamięci wbudowanej. Jeśli nie wierzycie, spojrzyjcie na poniższy zrzut ekranu.

Oppo Find X z 10 GB RAM (fot. TENAA)

I chociaż osobiście już 8 GB RAM uważam za przesadę, która niepotrzebnie winduje cenę smartfona (kości pamięci operacyjnej nie należą do najtańszych), to kijem Wisły przecież nie cofnę. Mimo wszystko w głowie mam pytanie: po co?

Ile RAM jest wystarczające w smartfonie?

Źródło: TENAA