Pinterest wciąż w grze? Serwis nadal ma zagorzałych fanów i notuje wzrost

Społecznościowa rewolucja, która wybuchła kilka lat temu, wraz z pojawieniem się pierwszych smartfonów, ostatnimi czasy nieco wyhamowała. Nowe serwisy tego typu nie wyrastają już jak grzyby po deszczu, a pozycja najważniejszych jest już dość ugruntowana. W tym całym zamieszaniu w zapomnienie mógł popaść nieco Pinterest, który jednak nadal cieszy się dość sporym gronem aktywnych użytkowników.

Osobiście muszę przyznać, że próbowałem przekonać się do tego serwisu, jednak zniechęcił mnie przerostem formy nad treścią już po 10 minutach od rejestracji. Sam Pinterest to jednak aż 250 mln stałych użytkowników oraz aż 175 miliardów wysłanych do tej pory „pinów”. Prez ostatnie półtora roku serwis zanotował wzrost aktywności użytkowników o aż 75%. Niemal połowa użytkowników Pinteresta to obywatele Stanów Zjednoczonych. Warto jednak odnotować, że największy wzrost liczby użytkowników ma miejsce poza granicami USA – mowa o aż 80% nowych rejestracji.

Jeszcze jakiś czas temu Pinterest był przez wielu skazywany na porażkę. Tymczasem w 2018 roku ze swoją liczbą aktywnych użytkowników może on wkrótce dogonić Twittera (335 milionów aktywnych użytkowników miesięcznie). Być może tak wysoka aktywność użytkowników Pinteresta wynika z tego, że platforma jest cały czas intensywnie rozwijana. Ostatnimi czasy dodano do niej zaawansowane opcje wyszukiwania (m.in. na podstawie koloru skóry) czy możliwość wspólnej pracy nad konkretną tablicą z „pinami”.

https://www.tabletowo.pl/2018/09/10/imran-khan-odchodzi-ze-snapchata/

Pinterest z pewnością nie wywrze większego wrażenia na większości z nas. Mimo to nadaje pewien koloryt światu portali społecznościowych i dla niejednej osoby będzie znaczącą inspiracją chociażby w procesie pracy twórczej. A czy Wy korzystacie na co dzień z tego serwisu?

Źródło: Engadget