GFX Bench w wersji 5.0. Benchmark będzie wyciskał siódme poty ze smartfonów podczas testów

Najpopularniejszy program mierzący wydajność układów graficznych w smartfonach z Androidem i iOS ukazał się w nowej wersji. Edycja 5.0 wprowadza do badania tryby zgodności z różnorodnymi API – OpenGL, Vulkan i Metal. 

GFX Bench w wersji 5.0 dodaje do zestawu testów nowy scenariusz – scenę Aztec Ruins. Dotychczasowe testy powoli przestają być wyzwaniem dla nowych smartfonów i wykręcają one niebotycznie wysokie wyniki. Oczywiście skala porównawcza programu nie zostanie zresetowana, by nie zachwiać ciągłości porównań, ale dodano kolejny, wymagający test, mierzący możliwości graficzne współczesnych smartfonów.

Dzięki temu, że scenę testową można uruchomić przy wsparciu różnych API, porównania są bardziej miarodajne – zwłaszcza pomiędzy różnymi platformami. Jednocześnie użytkownicy różnych modeli mogą upewnić się, że producent postarał się o obsługę danego interfejsu programowania aplikacji, jak należy.

Odpalając ją, zauważycie, że ostatni test jest najbardziej obciążający dla smartfona. Przypomina trochę scenę z Tomb Raidera, gdzie ożywa jeden z wielkich, kamiennych posągów strzegących starożytnej świątyni.

Dla porównania, możecie zobaczyć, jak wyglądał GFX Bench w wersji 4.0. Car chase był swego czasu wymagającym testem grafiki smartfonów i trzeba przyznać, że nieco się zestarzał.

dzięki Phone Arena