Netflix testuje emitowanie materiałów promocyjnych pomiędzy odcinkami seriali

Dostęp do płatnych serwisów wideo, takich jak Netflix, to bezsprzecznie szereg korzyści. Nie chodzi mi w tym miejscu jedynie o olbrzymią bazę materiałów, gdzie zapewne każdy znajdzie coś dla siebie, ale również o możliwość oglądania ulubionych seriali bez jakichkolwiek przerw reklamowych. To drugie, niestety, może się niedługo zmienić.

Szczęście w nieszczęściu, że oczekując na finałowy odcinek sezonu nie będziemy słuchać o wspaniałych efektach działania najnowszego płynu do mycia naczyń czy aktualnych promocjach w którymś z marketów. Netflix chce iść w nieco inną stronę, choć i tak nie brakuje w związku z tym kontrowersji.

Chodzi bowiem o promowanie pomiędzy poszczególnymi epizodami innych produkcji, jakie można znaleźć na platformie. Amerykanie zapewniają jednocześnie, że na pewno nie będą chcieli wprowadzać jakichkolwiek materiałów promocyjnych emitowanych w trakcie odcinka. Co więcej, wyświetlane reklamy mają dotyczyć takich tytułów, które algorytmy dopasują do profilu użytkownika.

Sens takiego przedsięwzięcia wydaje się być z punktu widzenia Netflixa dość oczywisty. Firma chce w ten sposób jeszcze bardziej popularyzować swoje produkcje, jednocześnie wskazując użytkownikom takie tytuły ze swojego obszernego katalogu, które potencjalnie mogą ich zainteresować. Jednocześnie w swoim oświadczeniu Amerykanie przypominają, że wyświetlany materiał można w każdej chwili pominąć.

Jak na razie, jest to tylko jeden z wielu testów, jakie Netflix przeprowadza wśród określonej części swoich subskrybentów. Nie ma więc pewności, że w bliższej lub dalszej przyszłości stanie się to standardem. Obserwując jednak komentarze osób, które maja już dostęp do nowej „funkcji”, trudno doszukać się tam jakiegokolwiek optymizmu.

https://twitter.com/si8erra/status/1030250187443367936?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1030250187443367936&ref_url=https%3A%2F%2Ftechcrunch.com%2F2018%2F08%2F17%2Fnetflix-tests-video-promos-in-between-episodes-much-to-viewers-dislike%2F

Prawdę mówiąc specjalnie mnie to nie dziwi. Sam zdecydowanie nie będę zadowolony, jeżeli pomiędzy poszczególnymi epizodami ulubionego serialu Netflix wyświetli mi zwiastuny innych swoich produkcji. Nawet pomimo szczerych chęci firmy, która chce nam wszystkim po prostu pomóc w odnalezieniu kolejnego ciekawego filmu lub serialu.

Źródło: TechCrunch