Motorola Moto G6 Plus /Fot: Krzysztof Swoboda, Tabletowo.pl

Lenovo nie podaje cyferek, ale przekonuje, że dział mobilny jest w coraz lepszej kondycji

Kiedy producenci ogłaszają raporty finansowe, publikują tabelki z cyferkami, dzięki czemu możemy prześledzić, jak sytuacja kształtowała się w ostatnich trzech, sześciu lub dwunastu miesiącach, i jak zmieniła się w porównaniu do analogicznego okresu rok wcześniej. Lenovo jednak się o to nie pokusiło – przynajmniej jeśli chodzi o dział mobilny, który najbardziej nas interesuje – ale przekonuje, że jest on w coraz lepszej kondycji.

W ogólnym ujęciu sytuacja finansowa Lenovo jest więcej niż dobra. W drugim kwartale 2018 roku kalendarzowego przychody wyniosły 11,913 miliarda dolarów i były wyższe o 19% niż w analogicznym okresie rok wcześniej (10,012 miliarda dolarów w Q2 2017). Rok do roku zwiększyły się także zysk brutto (1,632 vs 1,365 miliarda dolarów) i zysk operacyjny (180 milionów dolarów zysku vs 6 milionów dolarów straty).

Największym powodem do radości dla producenta zapewne jest jednak fakt, że w drugim kwartale 2018 roku udało się wypracować zysk w kwocie 85 milionów dolarów amerykańskich, podczas gdy w Q2 2017 odnotowano stratę w wysokości 54 milionów USD. Jest to nie lada osiągnięcie, bowiem koszty operacyjne rok do roku wzrosły o 6% do 1,452 miliarda dolarów z 1,371 miliarda dolarów. Akcjonariusze również się cieszą, ponieważ wszyscy w sumie zarobili 77 milionów dolarów, podczas gdy w drugim kwartale 2017 roku stracili łącznie 72 miliony dolarów.

Jeżeli zaś chodzi o dział mobilny Mobile Business Group (MBG), to aktualnie wchodzi on w skład Intelligent Devices Group (IDG) wraz z działem Personal Computer and Smart Devices Group. Połączenie ich pozwoliło producentowi zwiększyć przychody o 14% rok do roku do poziomu 9,95 miliarda dolarów amerykańskich oraz zwiększyć udziały w rynku PC we wszystkich regionach.

Według deklaracji Lenovo, dział Mobile Business Group (MBG) znacząco poprawił wyniki kwartalne dzięki trzem najważniejszym posunięciom. Pierwszym było zmniejszenie wydatków operacyjnych o ponad 100 milionów dolarów, drugim optymalizacja oferty (producent nazywa to „wprowadzeniem do sprzedaży ulepszonej oferty produktów”), a trzecim koncentracja na rynkach, na których działalność najbardziej się opłaca. W ostatnim przypadku mowa przede wszystkim o Ameryce Łacińskiej (gdzie marka Motorola cały czas rośnie w siłę) i Ameryce Północnej (tutaj kluczem do sukcesu okazała się „odpowiednia strategia skalowania”).

*Na zdjęciu tytułowym Motorola Moto G6 Plus (pod linkiem znajdziecie jej recenzję, przygotowaną przez Krzyśka)

Źródło: informacja prasowa