ulica prędkość światła ZTE logo
fot. Pexels

ZTE z nadzieją na załagodzenie niewesołej sytuacji w Stanach Zjednoczonych

ZTE boryka się ostatnio z dość poważnymi problemami. Niedawno Sekretarz Handlu USA nałożył na ten koncern zakaz handlu produktami wytwarzanymi bądź opracowanymi w Stanach Zjednoczonych. Oznacza to nic innego, jak brak dostępu do podzespołów niezbędnych do produkcji smartfonów. To potężny cios dla Chińczyków. Jest jednak szansa na zażegnanie kryzysu.

Na początek jednak warto napisać o tym, jak narodziły się problemy ZTE. Koncern został jakiś czas temu oskarżony o to, że jego działania na polu telekomunikacyjnym moga przyczynić się do szpiegowania obywateli USA. Ponadto kilka lat temu Chińczycy złamali zakaz eksportu produktów do Korei Północnej oraz Iranu. USA zażądąły wtedy ukarania odpowiedzialnych za ten proceder osób. Wezwanie pozostało jednak bez odpowiedzi. Amerykanie nałożyli więc na koncern ZTE zakaz współpracy z firmami ze Stanów obowiązujący do 2025 roku.

https://www.tabletowo.pl/2018/05/27/czy-rzadowi-usa-uda-sie-zawrzec-porozumienie-z-zte/

Najprawdopodobniej doszło właśnie do ugody między ZTE a władzami USA. Są to jednak informacje nieoficjalne i obie strony konfliktu wstrzymują się w tej chwili od komentarza. Jak donosi Reuters, koncern ZTE miał zostać obarczony grzywną w wysokości 1,4 mld dolarów oraz koniecznością ukarania pracowników, którzy byli zaangażowani w niechlubny proceder. Przeprowadzone też zostaną czystki w zarządzie koncernu.

Rozwiązanie takie miał zaproponować prezydent USA Donald Trump po konsultacjach ze swoimi doradcami handlowymi. Zapewne były one wynikiem rodzących się obaw w kwestii możliwej wojny handlowej z chińską gospodarką, będącą jedną z najpotężniejszych na świecie. Amerykanie chcą utrzymać handel z Chinami na satysfakcjonującym poziomie, a konflikt z ZTE mógłby tym staraniom zaszkodzić.

https://www.tabletowo.pl/2018/04/18/na-zakazie-dla-zte-w-stanach-straci-qualcomm/

Handel USA z Chinami prowadzony jest na ogromną skalę i na konflikcie mogą wiele stracić obydwie strony. ZTE jest natomiast jednym z największych dostawców smartfonów na amerykański rynek i embargo ze strony USA było dla firmy ogromnym ciosem finansowym. Miejmy nadzieję, że pogłoski się potwierdzą i okaże się, że kryzys na linii Stany Zjednoczone – ZTE przeszedł już do historii.

Niemniej jednak winni muszą zostać ukarani. Jeśli faktycznie ZTE było zamieszane w szpiegowanie obywateli USA oraz jeśli władze koncernu łamały międzynarodowe embarga, to działania takie nie mogą pozostać bez konsekwencji. Stany Zjednoczone nie powstrzymają się przecież przez daniem Chińczykom nauczki na przyszłość.

Źródło: Reuters