fot. Pixabay

Nie uwierzycie, ale kiedyś dzień na Ziemi trwał tylko 18 godzin! 24-godzinną dobę zawdzięczamy… Księżycowi

Dla sporej części mieszkańców Ziemi doba jest zdecydowanie za krótka, chociaż ma aż 24 godziny. „Aż”, ponieważ naukowcy z University of Wisconsin–Madison właśnie odkryli, że dawno, dawno, naprawdę daaawno temu ziemska doba miała zaledwie 18 godzin. Co ciekawe, 24-godzinną dobę zawdzięczamy… Księżycowi.

Naukowcy z University of Wisconsin-Madison przenieśli się w czasie (to oczywiście taka metafora), a dokładniej 1,4 miliarda lat wstecz. Było to (w skrócie) możliwe dzięki skrupulatnemu badaniu prehistorycznych skał osadowych. Na tej podstawie doszli do wniosku, że w tamtym okresie ziemska doba trwała zaledwie 18 godzin, czyli była krótsza aż o 6 godzin od obecnej. Co ciekawe, wpływ na jej długość miało (i ma nadal) położenie Księżyca względem Ziemi.

Jak wynika z obserwacji, Księżyc oddala się od naszego globu o niecałe 4 cm rocznie. Im jest od Ziemi dalej, tym bardziej ona zwalnia (a dokładniej jej ruch obrotowy). Co ciekawe, kiedy naukowcy z University of Wisconsin-Madison przenieśli się w czasie o kolejnych sto milionów lat wstecz (czyli w sumie 1,5 miliarda), doszli do wniosku, iż Księżyc był wtedy na tyle blisko Ziemi, że jej grawitacja mogła go nawet zniszczyć (co na szczęście się nie stało).

Szczerze przyznaję, że nie miałem pojęcia, iż relacja Ziemia-Księżyc jest tak złożona. Tymczasem to właśnie naszemu satelicie zawdzięczamy m.in. to, że ziemska doba trwa obecnie 24 godziny. Trzeba jednak przy okazji dodać, że nie wiadomo, jak sytuacja będzie wyglądała w przyszłości i czy za kolejne 1,4 miliarda lat doba zyska (analogicznie) kolejne 6 godzin. Wszystko jest bowiem dużo bardziej skomplikowane niż mogłoby się wydawać.

Swoją drogą, co byście zrobili, gdyby ziemska doba miała nie 24, a tylko 18 godzin? Ja chyba musiałbym przede wszystkim (z ogromnym bólem serca) zmusić się do krótszego spania ;)

Źródło: PNAS przez BGR, WP.pl