Apple zaplanowało wprowadzić do słuchawek AirPods funkcję Live Listen. Będzie ona dostępna tylko dla urządzeń działających na iOS 12. Po włączeniu jej, właściciele iPhone’ów będą mogli używać telefonu jako mikrofonu kierunkowego, z którego dźwięk będzie przesyłany wprost na AirPodsy. Dość praktyczne.
Live Listen nie jest czymś megaodkrywczym. Apple posługuje się tą technologią od 2014 roku. Umożliwia ona przekształcenie telefonu iPhone, iPada lub iPoda touch w mikrofon zdalny, który wysyła dźwięki do aparatu słuchowego Made for iPhone. W ten sposób można usłyszeć rozmowę w głośnym pomieszczeniu lub słuchać kogoś przebywającego w innej części pokoju. Teraz z funkcji tej będą mogli skorzystać nie tylko właściciele specjalnych aparatów słuchowych, ale także posiadacze słuchawek AirPods.
Wsparcie Live Listen dla słuchawek AirPods może teraz stać się jednym z kluczowych czynników decydujących o ich zakupie. W pewnych okolicznościach może okazać się to nawet bardziej sensowne niż poszukiwanie specjalnego aparatu słuchowego. Oczywiście nie można stwierdzić, że słuchawki bezprzewodowe zastąpią profesjonalnie dobrany sprzęt, ale na pewno jest to modyfikacja „na plus”.
Oprócz tego słuchawki te są uznawane za jeden z najbardziej udanych projektów od lat, jeśli chodzi o tę kategorię hardware’u. Dodawanie do niego kolejnych funkcji może pozytywnie wpłynąć na sprzedaż AirPodsów. To istotne, zwłaszcza, że Apple może jeszcze trochę zejść z opracowaniem ich kolejnej generacji.
https://www.tabletowo.pl/2017/06/04/recenzja-apple-airpods-po-prawie-3-miesiacach-uzytkowania/
źródło: TechCrunch, Apple
