zakupy wózek sklepowy paragon shopping
fot. Pixabay

Wczesną jesienią ruszą pierwsze testy e-paragonów. Królikami doświadczalnymi będą klienci PKN Orlen i PKO BP

Zapewne spora część z Was słyszała o e-paragonach, które przynajmniej częściowo mają zastąpić te papierowe. Zanim jednak do tego dojdzie, potrzebne są testy. Pierwsze rozpoczną się wczesną jesienią 2018 roku, a przynajmniej takie są plany. Królikami doświadczalnymi będą klienci banku PKO BP i stacji PKN Orlen.

Wprowadzenie e-paragonów to dość duże przedsięwzięcie. Niezbędne są do tego przede wszystkim kasy fiskalne, podłączone do internetu, ale również współpraca różnych instytucji i jasno określony schemat działania. Odpowiedzialne za ten projekt ministerstwo nie ma jednak jeszcze dokładnie sprecyzowanego pomysłu, jak rozwiązać to technicznie, ale mimo wszystko chce działać – dlatego na wczesną jesień planowane jest uruchomienie pierwszego pilotażu.

Wiceminister przedsiębiorczości i technologii, Tadeusz Kościński, w rozmowie z serwisem money.pl poinformował, że wezmą w nim udział PKO BP, eService i PKN Orlen. W praktyce najpewniej będzie to działać tak, że klient, który zrobi zakupy na stacji i zapłaci kartą płatniczą, wydaną przez PKO BP, dostanie w swojej bankowości internetowej e-paragon za wykonaną transakcję.

Trochę martwi mnie jednak deklaracja wiceministra Tadeusza Kościńskiego, że chcą odejść od modelu zarabiania na samych transakcjach, aby zacząć zarabiać na udostępnianiu danych. Nie jest żadną tajemnicą, że to właśnie dane są złotem dzisiejszych czasów i odpowiednie instytucje lub firmy mogą zrobić z nich użytek. Oczywiście nie mam tu na myśli kradzieży danych, ale personalizowanie oferty na podstawie zwyczajów zakupowych danego klienta.

Jak wspomniałem, koncepcja funkcjonowania e-paragonów nadal nie jest klarowna. Priorytetem jest generowanie ich podczas transakcji kartami płatniczymi, chociaż nie wyklucza się ich wydawania także przy płatności gotówką. W tym miejscu pojawia się jednak dość potężny problem, ponieważ operator musi na przykład wiedzieć, czy klient zgadza się na taką formę potwierdzenia zakupów i na jaki adres ma to wysłać.

Na razie nie wiadomo jeszcze, jak e-paragony będą funkcjonować w ostatecznej wersji, ale pewne jest, że ich wdrożenie jest coraz bliżej. Już w 2019 roku w sklepach i punktach usługowych pojawią się bowiem kasy fiskalne, połączone z internetem, więc pierwszy krok zostanie poczyniony. Reszta leży w rękach pomysłodawców tego projektu.

A Wy co myślicie na temat e-paragonów? Ja przyznaję, że na razie nie jestem jakoś specjalnie do nich przekonany, ale być może dlatego, że sam pomysłodawca nie ma jeszcze gotowego projektu. Jeżeli jednak zostanie to rozwiązane z głową i korzyścią dla klienta, to z chęcią będę z tego korzystał.

Polecamy również:

https://www.tabletowo.pl/2018/02/25/aplikacja-tygodnia-19-panparagon/

Źródło: money.pl