AsteroidOS w wersji 1.0 jest światełkiem nadziei dla zapomnianych smartwatchy

Android, razem ze swoją specjalną wersją na smartwatche, czyli Wear OS (byłym Android Wear), to z założenia otwarte systemy. Nie jest tak jednak od początku do końca: Google, żeby zachować elementarny porządek i bezpieczeństwo, musiał zastrzec dostęp do pewnych ich elementów. Jest to szczególnym utrapieniem dla posiadaczy starszych smartwatchy, które nie mają szansy na aktualizację do wyższej wersji oprogramowania. Dla nich nadzieją jest już tylko AsteroidOS.

AsteroidOS w żadnym wypadku nie jest projektem nowym. W gruncie rzeczy ma za sobą naprawdę długą historię, bo jego pierwsze projekty pojawiły się już jakieś cztery lata temu. Przynajmniej tak mówi jego twórca, Florent Reveste. Mimo tak odległej genezy, pierwsza wersja alfa systemu została wydana dopiero pod koniec 2016 roku. Musieliśmy czekać kolejne długie miesiące, aż opracowano stabilną edycję. I tak, półtora roku po ostatniej wzmiance o AsteroidOS, jest on już dostępny do pobrania dla chętnych.

Proces instalacji AsteroidOS na smartwatchu przypomina wgrywanie niestandardowego ROM-u na smartfonie z Androidem. AsteroidOS oferuje przy tym możliwość wyboru, jaki system ma być uruchomiony po restarcie urządzenia: Wear OS czy custom ROM.

Oczywiste jest, że AsteroidOS nie ma szansy być tak funkcjonalny jak Wear OS. Wielu opcji będzie brakować, biorąc pod uwagę integrację Wear OS ze smartfonem na Androidzie od Google oraz fakt, że twór Reveste’a nosi oznaczenie wersji 1.0, czyli nie jest jakimś niebywale złożonym projektem. System ma jednak spory potencjał, żeby stać się użyteczną platformą na smartwatche. Ma wszystkie podstawowe opcje: budzik, stoper, kalkulator, pokazuje prognozę pogody oraz da się nim sterować odtwarzaczem muzycznym.

Lista obsługiwanych smartwatchy jest całkiem spora: AsteroidOS można zainstalować na zegarkach LG G Watch,  LG G Watch Urbane, LG G Watch R, Asus Zenwatch 1, Asus Zenwatch 2, Asus Zenwatch 3 oraz Sony Smartwatch 3. Wiele z nich nie było zaktualizowanych przez Google i producentów.

Nie jest jasne, czy AsteroidOS zyska wsparcie dla iOS – na razie działa poprawnie tylko, gdy smartwatch jest sparowany ze smartfonem na Androidzie. Przed twórcą niezależnego systemu na smartzegarki jeszcze długa droga, by zyskać sobie sympatię użytkowników. Na razie pozostaje bardziej ciekawostką niż sensowną alternatywą dla Wear OS, choć na pewno znajdzie użytkowników wśród pasjonatów technologii, którzy nie chcą rozstać się ze swoimi starszymi smartwatchami.

 

źródło: AsteroiOS przez Slashgear