Cupertino doceniło Polskę – Fibaro Button dostępny w ofercie Apple Store

Prawdopodobnie nie każdy, kto mieszka w Poznaniu wie, że w jego mieście zlokalizowane jest serce polskich systemów smart home. Mowa tutaj oczywiście o spółce Fibar Group, która odpowiada za produkty z tej branży, sygnowane logo Fibaro. Firma jest doceniania przez wiele instytucji mniej lub bardziej poważanych, jednak teraz stało się coś symbolicznego – poznański Button został wprowadzony do oferty Apple Store.

Inteligentne domy to temat, który po dziś dzień rozpala marzenia niejednego fana technologii. Rozwiązaniami tego typu zajmuje się wiele firm, przy czym każda z nich ma na to inny pomysł. Już we wrześniu ubiegłego (2017) roku poświęciliśmy kilka słów firmie Fibaro – wówczas nazwa ta nie mówiła zbyt wiele Polakom. Jeżeli nadal nie wiecie zbyt dużo na jej temat, możecie zapoznać się z poniższą wypowiedzią, którą udało nam się zarejestrować na targach IFA 2017 nieco ponad pół roku temu.

W podlinkowanym już artykule wspominałem o produkcie Button. Jest to coś niezwykle prostego – bezprzewodowy wihajster, który możecie postawić w dowolnym miejscu domu i zaprogramować w wybrany przez siebie sposób, na przykład ustawić wyłączanie świateł po jego dłuższym kliknięciu. Wydawać by się mogło, że ten pomysł jest absolutnie szalony, jednak… spotkał się z wysokim zainteresowaniem rynku. Na tyle wysokim, że Apple Store postanowiło zająć się jego dystrybucją, co ma oczywiście związek ze wsparciem produktu dla usługi HomeKit.

Produkt dostępny jest w trzech wersjach kolorystycznych (białej, czerwonej, czarnej) i dołączył do linii produktowej, reprezentowanej na Apple.com przez czujnik zalania (który rozdawaliśmy Wam we wrześniowym konkursie!) oraz inteligentną wtyczkę elektryczną.

Sam Fibaro Button to produkt, który nie jest najnowszy, a i w sklepach pojawił się już jakiś czas temu. Jednak mimo wszystko miło spogląda się na fakt, że – jakby nie patrzeć – jeden z największych potentatów technologicznych świata na swój sposób docenia polskie produkty na tyle, że postanawia sprzedawać je na swojej stronie internetowej oraz w sklepach stacjonarnych.

Jeżeli ten artykuł z jakiegoś powodu skłonił Was do zakupów, to pamiętajcie, że produkty dedykowane obsłudze przez HomeKit różnią się od tych, ku którym swe oczy kierować powinni użytkownicy Google Home czy też Alexy.

źródło: 9to5Mac