LG G Flex 2 został zaprezentowany na początku 2015 roku, a więc już ponad trzy lata temu. Mimo to, pod wieloma względami to nadal ciekawa propozycja. Co więcej, smartfon cieszył się dobrą opinią wśród użytkowników – niektórzy z nich nawet do tej pory go używają i sobie chwalą. Właśnie pojawiła się okazja, aby kupić nowy egzemplarz z 24-miesięczną gwarancją producenta, ale trzeba pójść na kilka kompromisów.
Jako że trzy lata w świecie smartfonów do szmat czasu, LG G Flex 2 pod niektórymi względami wypada blado na tle nowych urządzeń, nawet tych najtańszych. Mowa tu na przykład o fakcie, że sprzęt oferuje jedynie 2 GB RAM i 16 GB pamięci wbudowanej, co w obecnych realiach może być dla niektórych problematyczne, chociaż to drugie nie jest aż takim kłopotem, gdyż jest obecny slot na kartę microSD.
Z drugiej strony, LG G Flex 2 oferuje kilka rzeczy, których nie powstydziłby się współczesny średniak. Mowa tu m.in. o mocnym procesorze Qualcomm Snapdragon 810 (co ciekawe, wiele osób deklaruje, że nie doświadczyło znanego w jego przypadku nadmiernego przegrzewania się), aparacie głównym o rozdzielczości 13 Mpix z laserowym autofokusem i OIS (optyczną stabilizacją obrazu) i akumulatorze o pojemności 3000 mAh ze wsparciem dla technologii szybkiego ładowania. Nie można też zapomnieć, że smartfon ma zakrzywiony wyświetlacz P-OLED, który swego czasu był prawdziwym novum i robił niemałe wrażenie.
LG G Flex 2 można kupić za 499 złotych w sklepie internetowym Orange (bezpośredni link znajdziecie poniżej). Smartfon jest nowy i objęty 24-miesięczną gwarancją producenta. Na stronie sklepu można jednak przeczytać, że urządzenie mogło być prezentowane klientom przez sprzedawcę w salonie, więc może się zdarzyć, że pudełko będzie otwarte lub naruszone, bez plomby. Sprzęt może też nie mieć folii ochronnej, może także zabraknąć elementów, opisanych jako zawierające się w zestawie, np. słuchawki, kabel. Smartfony mogą również mieć blokadę SimLock. Trzeba się liczyć i z tym, że produkty mogą nosić ślady użytkowania lub wymagać przywrócenia do ustawień fabrycznych. Dobrą informacją jest jednak to, że nie są to tzw. demówki, ani egzemplarze z ekspozycji.
Koniec końców każdy indywidualnie musi podjąć decyzję, czy warto kupować LG G Flex 2 w sklepie Orange, chociaż propozycja z wielu względów propozycja jest kusząca i dla niektórych ww. kwestie nie będą żadnym problemem. Dajcie znać w komentarzach, co myślicie o tego typu ofertach.
P.S. Powyższy link to link afiliacyjny, zawierający informację, że zostaliście przekierowani z naszej strony; jeśli Wam się nie wyświetla, wyłączcie na chwilę adblocka :)
