fot. Apple

Będzie kolejna afera? Po aktualizacji do iOS 11.3 w niektórych iPhone’ach 8 przestają działać ekrany

Chyba powoli staje się tradycją, że wokół każdej nowej generacji iPhone’ów musi wybuchnąć jakaś afera. Większość z Was zapewne cały czas pamięta, jak aktualizacja do iOS 9 ucegliła niektóre iPhone’y 6 i 6 Plus. Ostatnio głośno było natomiast o celowym spowalnianiu kilku modeli po aktualizacji do iOS 10.2.1. Teraz z kolei właściciele iPhone’ów 8 i 8 Plus donoszą, że ekran przestał reagować na dotyk po uaktualnieniu systemu do wersji 11.3.

W zasadzie mamy tutaj powtórkę z rozrywki, ponieważ podobny problem pojawił się już w przypadku iPhone’ów 7 i 7 Plus, kiedy to jedna z aktualizacji iOS przypadkowo przyczyniła się do tego, że wyświetlacz przestawał reagować na dotyk. Oczywiście nie u wszystkich użytkowników, a jedynie u tych, którzy wcześniej wymienili ekran w serwisie innym niż autoryzowany Apple. Producent na szczęście po tygodniu wydał odpowiednią łatkę i wszystko znowu działało tak, jak należy.

Apple jednak najwyraźniej nie uczy się na swoich błędach, ponieważ z dokładnie takim samymi niedogodnościami muszą teraz mierzyć się właściciele iPhone’ów 8 i 8 Plus. Aktualizacja do iOS 11.3 przyczyniła się bowiem do wyłączenia reakcji na dotyk w tych egzemplarzach, w których wymieniono wyświetlacz w nieautoryzowanym serwisie na nieoryginalny zamiennik. Co warto w tym miejscu zaznaczyć, to że wcześniej wszystko działało jak należy, więc jasne jest, iż to wina wspomnianej aktualizacji.

Jak tłumaczy właściciel jednego z serwisów, zajmujących się naprawą iPhone’ów, każdy wyświetlacz kontrolowany jest przez microchip i to właśnie on może być tutaj słabym ogniwem. Co ciekawe, niektórzy producenci zamiennych ekranów już podobno rozwiązali ten problem, ale przywrócenie reakcji na dotyk wymaga ponownego otwarcia problematycznego iPhone’a.

Apple na razie nie zabrało głosu w tej sprawie, ale na dobrą sprawę producent wcale nie musi nic robić, ponieważ cały czas mowa tu o naprawach w nieautoryzowanych serwisach i nieoryginalnych częściach zamiennych. Mimo wszystko dotknięci problemem użytkownicy na pewno liczą, że koncern z Cupertino wypuści aktualizację, która przywróci reakcję na dotyk w ich smartfonach.

Powyższy przykład jest jednak kolejnym dowodem na to, że naprawa w nieautoryzowanych serwisach może w najbardziej nieoczekiwanym momencie zemścić się na użytkowniku. Poprzednie przypadki polegały bowiem na tym samym – zawsze chodziło o to samo, czyli usunięcie usterki w serwisie innym niż Apple (lub przez niego certyfikowanym) i korzystanie z nieoryginalnych części zamiennych.

Co ciekawe, serwis Engadget odkrył jeszcze jeden problem, który dotyka iPhone’y 8 i 8 Plus oraz iPhone X. Otóż kiedy ktoś samodzielnie wymieni ekran z jednym w ww. modeli na oryginalny lub nawet przełoży oryginalny wyświetlacz z jednego egzemplarza do drugiego, nie robiąc przy tym nic innego, po uruchomieniu smartfona przestaje działać automatyczna regulacja podświetlenia. W tej sprawie Apple jednak również jeszcze się nie wypowiedziało, więc możemy się tylko domyślać, co w tym przypadku zawodzi (lub jaki mechanizm „obronny” się włącza”).

Źródło: Motherboard, Engadget