Zdarza się, że podczas wyboru operatora nie kierujemy się tym, ile musimy zapłacić za poszczególne usługi, a zależy nam przede wszystkim na niezawodności. Szybkość internetu mobilnego to coś, czym T-Mobile mógł się pochwalić w styczniu. W przeciwieństwie do Play’a.
Badanie pochodzi od twórców aplikacji RFBenchmark, dzięki której zmierzono parametry pobierania oraz wysyłania danych na ponad 21 tysiącach smartfonów. Prawie 3/4 użytkowników wykonało je dla sieci 4G. Niemal cała reszta podczas testów korzystała z internetu mobilnego w technologii 3G. Najwięcej pomiarów otrzymano od właścicieli numerów w Play. Równie popularny był Plus, zaś 2649 testów pochodziło od abonentów T-Mobile (12,26%).
Do tej pory w takich rankingach na pierwszym miejscu często plasowało się Orange. Tym razem jednak mamy sporą roszadę. Najwyższą średnią szybkość pobierania danych w styczniu, mogła zaoferować sieć T-Mobile (23,6 Mb/s). Drugie miejsce zajął Plus z 21,56 Mb/s, zaś dotychczasowy pomarańczowy lider spadł na miejsce trzecie z wynikiem 20,95 Mb/s. Play znowu poza podium – dla Fioletowych średnia prędkość pobierania to 18,46 Mb/s.
Plus zanotował najlepszy wynik jeśli chodzi o najlepszą średnią szybkość wysyłania danych. Użytkownicy tej sieci mogli wysyłać pliki z prędkością 10,95 Mb/s. T-Mobile wysyłał dane nieznacznie wolniej (10,31 Mb/s), a Orange deptało pierwszym dwóm po piętach (10,06 Mb/s). Play radził sobie z tym wyraźnie gorzej, pozwalając na upload na maksymalnym poziomie 6,44 Mb/s.
W kategorii „najniższy ping”, wygrał znów T-Mobile – 39,89 ms. Dalej było Orange (41,23 ms) oraz Play (42,89 ms), który choć w tej jednej kategorii nie okazał się najsłabszy. Pod tym względem najgorzej wypadł Plus z pingiem 50,66 ms.
Jak internet działa u Was? Czy Magentowi są rzeczywiście tacy szybcy? Narzekacie na Play?
źródło: wirtualnemedia.pl
