Ministerstwo Cyfryzacji przygotowało propozycje zmian w ustawie o prawie telekomunikacyjnym. Ich istotą jest zwiększenie poziomu ochrony klientów przed niechcianymi usługami typu SMS Premium i tym samym przed niespodziewanie wysokimi rachunkami od operatorów.
W proponowanych zmianach chodzi przede wszystkim o to, by sytuacje, w których klient jest zdziwiony wysokim rachunkiem za usługi telekomunikacyjne, występowały znacznie rzadziej, niż teraz. Co prawda żadna usługa typu SMS Premium nie włącza się samoistnie, ale właściciele pewnych stron internetowych wyspecjalizowali się w takim przygotowywaniu formularzy dotyczących subskrypcji dodatkowo płatnych usług, by skutecznie pozyskiwać dane do ich świadczenia. Wiele nieostrożnych osób jest później zaskoczonych wysokością należnej kwoty, przy okazji płacenia rachunku operatorowi.
Ministerstwo Cyfryzacji planuje więc wzmocnić regulacje dotyczące progów kwotowych na usługi Premium. Do dotychczasowych progów: 35, 100 i 200 zł zostanie dodany próg 0 zł. Obecnie abonent może, ale nie musi określać domyślnego progu płatnych SMS-ów. Pozostawia to pole dla nieuczciwych firm, wyłudzających usługi Premium.
Modyfikacja ustawy zawiera wpis o domyślnie włączonym progu dla usług Premium Rate, i byłoby to właśnie 35 złotych. Jeśli jakaś usługa przekroczy tę kwotę, klient będzie o tym informowany, a blokada usług Premium uruchomiona automatycznie. Aktualnie klient musi sam złożyć prośbę o włączenie takiej blokady.
Zgodnie z projektem, operator będzie zobowiązany wyszczególnić usługi Premium na rachunku telefonicznym. W ten sposób łatwiej będzie określić przyczynę powiększonego rachunku oraz usprawnić proces ewentualnej reklamacji. Jeśli ten warunek nie będzie spełniony, abonent nie zostanie obciążony opłatą, a koszty poniesie operator.
Dostawcy usług Premium też będą mieli trudniejsze życie – jeśli ustawa zostanie uchwalona w obecnej formie, to podmiot realizujący dodatkowe świadczenie, będzie musiał podać w zgłoszeniu więcej informacji, które trafią do rejestru usług o podwyższonej opłacie. Rejestr jest prowadzony przez Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Jeśli przekazane dane będą niekompletne lub nieprawdziwe, podmiotowi będzie grozić sankcja karna. Obecnie za podawanie fałszywych danych nie grożą żadne konsekwencje finansowe lub prawne.
Na operatora spada odpowiedzialność blokowania usług, które nie będą wpisane do powyższego rejestru. W razie niezastosowania się do tych wymagań, UKE może nałożyć na operatora karę.
Oprócz tego ustawa przewiduje wprowadzenie bezpłatnych komunikatów SMS o zagrożeniach dotyczących miejsca zamieszkania klientów. Może się to okazać bardzo przydatnym narzędziem podczas zarządzania kryzysowego.
Zmiany dotyczące SMS-ów Premium i szybkiej blokady dodatkowo płatnych usług, mogą pozytywnie wpłynąć na komunikację między operatorami a ich klientami. Użytkownicy smartfonów często winią swoją sieć komórkową za tarapaty, w które sami się wpakowali, nieostrożnie podając swój numer telefonu na stronach oferujących usługi typu „dowcip dnia” czy „horoskop na dziś”.
źródło: gsmonline
