Huawei logo
fot. Pexels

Huawei nie był do końca szczery i musi teraz za to niemało zapłacić (aktualizacja)

Przeprowadzony ostatnio w Huawei audyt wykazał, że w ostatnich latach zdarzały się przypadki „naruszenia jakości i fałszerstw biznesowych”. Co ciekawe, dotyczy to również polskiego oddziału, który jako jeden z wielu miał podobno zawyżać statystyki sprzedaży. W wyniku wykrycia nieprawidłowości, najwyżej postawione osoby w firmie zostały ukarane grzywną w łącznej wysokości 3 milionów juanów (~1576500 złotych).

Ren Zhengfei, czyli założyciel Huawei, musi zapłacić najwięcej, bo 1 milion juanów (~525100 złotych). Trójka CEO, Guo Ping, Eric Xu i Ken Hu, oraz dyrektor HR winni są z kolei po 500 tysięcy juanów każdy (~262600 złotych). Co ciekawe, sami nałożyli na siebie te kary, co może oznaczać, że są świadomi swoich błędów i nie unikają odpowiedzialności za dopuszczenie do wystąpienia nieprawidłowości w prowadzonej przez siebie firmie.

Huawei wyciągnął jednak więcej konsekwencji. Zdegradowano i ukarano grzywną również czterech liderów regionalnych, w tym prezesa marki w północnej i wschodniej Europie, Jima Lu Yonga. W tym regionie miało bowiem dochodzić do nieprawidłowości, a dokładniej zawyżania danych, dotyczących sprzedaży. W Polsce także.

Nie wiadomo, jak bardzo rozmijano się z prawdą, lecz zdecydowanie należy potępić takie postępowanie. Dobrze, że odpowiednie osoby już ukarano, a nam pozostaje nadzieja, że od tej pory producent będzie z nami w 100% szczery. Tym bardziej, że to już druga jego wpadka w ostatnim czasie. Poprzednim razem usłyszeliśmy bowiem, że dyrektor sprzedaży urządzeń konsumenckich Huawei na rynek chiński jest podejrzany o przyjmowanie łapówek.

Zarzut zawyżania danych, dotyczących sprzedaży kładzie się jednak – przynajmniej w mojej opinii – o wiele większym cieniem na wizerunku marki. Dotyczy bowiem również bezpośrednio naszego rynku i sprawia, że zaczynam zastanawiać się, czy wszystkie podawane w przeszłości dane – jak 1,5 miliona sprzedanych P8 Lite – rzeczywiście są zgodne z prawdą, czy nieco je „podkoloryzowano”.

Aktualizacja

Poprosiliśmy o oficjalne stanowisko Huawei w opisywanej w tym artykule sprawie i brzmi ono następująco:

Huawei stosuje system audytów i ścisłej kontroli wewnętrznej, która ma na celu szybkie wykrywanie wszelkich nieprawidłowości w funkcjonowaniu firmy.

Kara nałożona na siebie przez przedstawicieli Huawei jest wynikiem incydentu wykrytego podczas audytu. Jej celem jest wzmocnienie ścisłego przestrzegania przez wszystkich pracowników firmy procesów biznesowych i systemu zarządzania.

Dane o udziale w rynku zawierają prawidłowe informacje. Raporty finansowe Huawei poddawane są niezależnemu audytowi realizowanemu przez firmę KPMG i corocznie komunikowane do publicznej wiadomości.

Źródło: Reuters