Huawei logo

Huawei ma pomysł na naprawdę szybkie ładowanie – prawie 50% w 5 minut przy baterii 3000 mAh

Stworzenie akumulatora, który zmagazynowałby zapas energii, wystarczający smartfonowi na kilka dni normalnego użytkowania, bez konieczności drastycznego zwiększania jego gabarytów, nie jest niewykonalne. Problemem jest wprowadzenie tych innowacyjnych rozwiązań do masowej produkcji. Z tego powodu producenci idą raczej w stronę coraz szybkiego ładowania. Huawei opracował technologię, która baterię o pojemności 3000 mAh naładuje do prawie 50% w zaledwie 5 minut.

Huawei umieścił na swoim oficjalnym kanale w serwisie YouTube materiał wideo, który przedstawia prototyp nowej technologii superszybkiego ładowania. Pozwala ona naładować delikatnie zmodyfikowaną baterię litowo-jonową o pojemności 3000 mAh do 48% w rekordowo krótkim czasie 5 minut. Ogniwo korzysta z atomów grafitu związanych z anodą. Jak zapewnia producent, ekstremalnie szybkie ładowanie nie wpłynie na skrócenie żywotności akumulatora.

Na filmie widać, że bateria ma znacznie więcej złączy niż te, stosowane obecnie w smartfonach. Co ciekawe, akumulator należy wyjąć z urządzenia i umieścić w specjalnej ładowarce. To mogłoby oznaczać powrót wymiennych ogniw, co zapewne byłoby dobrą dla wielu osób wiadomością.

W chwili obecnej nie wiadomo, kiedy na rynku mógłby się pojawić smartfon, wspierający taką technologię. Pewne jest natomiast to, że gdyby Huawei wykorzystał wspomniane rozwiązanie w swoich przyszłych urządzeniach, znacznie wyprzedziłby technologicznie konkurencję, o nawet kilka lat, a do tego przyciągnąłby ogromną liczbę klientów.

Niestety, tak na chłopski rozum, w obecnej formie przedstawiona powyżej technologia superszybkiego ładowania na pewno nie zostanie wprowadzona. Nie po to producenci przekonali klientów, że obudowa smartfona musi być szczelnie zamknięta, żeby teraz nagle powrócić do rozbieralnych konstrukcji. Jedyną właściwie drogą, aby osiągnąć tak krótkie czasy ładowania, jest zmodyfikowanie wnętrza urządzenia, żeby to ono służyło za ładowarkę. Być może jest to możliwe, lecz tylko Huawei wie, czy będzie się mu to opłacało.

Polecamy również:

https://www.tabletowo.pl/2017/11/27/samsung-akumulator-bateria-ogniwo-litowo-jonowa-kula-grafenowa/

*Na zdjęciu tytułowym Huawei Mate 10 Lite (pod linkiem znajdziecie jego recenzję)

Źródło:  Computerworld