NASA potwierdza, że astronauci z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej obejrzą Gwiezdne Wojny: Ostatni Jedi

Nowe Gwiezdne Wojny rozpoczynają swój tydzień otwarcia w kinach na całym świecie, ale Ostatni Jedi będzie wyświetlony również poza naszą planetą: na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.

Mknąc z prędkością ponad 28 tysięcy km/h, wysoko nad powierzchnią Ziemi, ekipa astronautów znajdujących się na ISS, włączy laptopa oraz pokładowy rzutnik, i obejrzy najnowszą część Gwiezdnej Sagi. Robin Seemangal, dziennikarz, który specjalizuje się w tematach związanych z misjami kosmicznymi, dostał potwierdzenie od rzecznika prasowego NASA, że załoga stacji kosmicznej będzie mogła cieszyć się projekcją filmu na orbicie.

Dan Huot, który jest kontaktem prasowym NASA, powiedział, że nie wiadomo jeszcze, kiedy astronauci będą mogli zapoznać się z nowymi przygodami bohaterów nowych Gwiezdnych Wojen.

„Zwykle filmy pobierane są w postaci plików, a następnie odtwarzane na którymś z laptopów lub rzutniku, który znajduje się na pokładzie”

Oglądanie filmów na ISS nie jest niczym nowym. Przebywający na stacji astronauci mają spory wybór produkcji: aktualnie pokładowa biblioteka filmowa składa się z ponad 500 tytułów. Wśród jej zbiorów znajdują się zarówno klasyczne pozycje kinematografii, jak i nowsze hollywoodzkie hity. Jak można się spodziewać, sporą część tej pokaźnej kolekcji stanowią filmy science-fiction – od pierwszego Obcego po Grawitację. Scott Kelly pokazał dwa lata temu, jak wyglądają kosmiczne wieczory filmowe:

Astronauci mogą oglądać filmy w wolne dni albo podczas ćwiczeń na bieżni. Czasem organizuje się większe spotkania, których uczestnicy zajadają się czymś na kształt pizzy.

Pamiętajmy, że nie wiadomo jeszcze, kiedy Ostatni Jedi będzie oglądany na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Niektórzy rezydenci ISS są użytkownikami Twittera, więc dobrym pomysłem będzie ograniczenie spoilerów do minimum. Dla dobra misji ;)

 

źródło: @nova_road przez The Verge