Furlexa to taka krzyżówka gremlina z głośnikiem Amazon Echo. Trochę niepokojące

Furby, znana inteligentna zabawka, już sam w sobie jest trochę dziwny, ale da się go zmienić w coś jeszcze bardziej niepokojącego. Zach z Howchoo przerobił niepozornego elektronicznego kompana w obity pluszem, poruszający się głośnik Amazon Echo. W ten sposób Furby zyskał głos Alexy i potrafi sterować smarturządzeniami domowymi.

Lekkie dreszcze człowieka przechodzą, kiedy widzi szkielet poruszającej się zabawki, która w darze od modera dostaje głos inteligentnego asystenta. Furlexa, bo tak nazwano tę nieoficjalną przeróbkę, została wyposażona w minikomputer Raspberry Pi Zero, mikrofon, głośnik i silnik krokowy. W ten sposób powstał puchaty kompan, który przewraca oczami i rusza „dziobem” podczas odczytywania wiadomości właściciela.

Modyfikacje były możliwe, bo standardowy Furby jest stosunkowo łatwy do zhakowania. Prostota oprogramowania zabawki sprawia, że zastąpienie „mózgu” zabawki przez komputer Raspberry Pi jest stosunkowo łatwe. Z tego samego powodu dodawanie kolejnych komponentów i czujników nie sprawia większego kłopotu. Można nawet doposażyć Fubry’ego w nadajnik podczerwieni, żeby mógł przełączać kanały w telewizji.

Furlexę można złożyć sobie samemu. Wystarczy trochę chęci, lutownica i wolne 50 dolarów, bo tyle kosztuje kupienie oryginalnego Furby’ego oraz wszystkich części potrzebnych do stworzenia tej małej, koszmarnej krzyżówki głośnika Amazonu z niewinną zabawką dla dzieci.

https://giphy.com/gifs/alexa-furby-raspberrypi-l1KdbDpxbH4RpE5bi

Funkcjami nie przewyższa ona najprostszego modelu głośnika Echo Dot, za to jest jednym z nielicznych urządzeń tego typu, których przez swoją zanimizowaną naturę można się przestraszyć w zaciemnionym pokoju.

 

źródło: Howchoo przez Engadget
zdjęcie tytułowe: Zach