paczka przesyłka miś maskotka dostawa
fot. Pixabay

Dzień Darmowej Dostawy już 5 grudnia. Które sklepy nie będą pobierać opłat za przesyłkę?

Przyznaję, że o Dniu Darmowej Dostawy usłyszałem dziś po raz pierwszy. Tymczasem jest on organizowany już od kilku lat – dokładniej od 2010 roku. W tym roku wypada on 5 grudnia.

Dzień Darmowej Dostawy nie jest polskim pomysłem. Jak wiele innych inicjatyw, w tym Black FridayCyber Monday, przywędrował do nas ze Stanów Zjednoczonych, gdzie Free Shipping Day został zorganizowany po raz pierwszy w 2008 roku. Nie ma ściśle ustalonej daty, kiedy przypada DDD – w tym, 2017 roku wypadnie on w Polsce 5 grudnia (wtorek).

Dniu Darmowej Dostawy biorą udział wyłącznie sklepy internetowe. Tego dnia klienci mogą liczyć – jak sugeruje sama nazwa tego „święta” – na całkowicie darmową przesyłkę, i to bez względu na to, jaką metodę dostawy wybiorą oraz w jaki sposób zapłacą za zakupione produkty. Oczywiście dotyczy to tylko dostarczenia ich na terenie Polski. Regulamin akcji przewiduje tylko jeden „haczyk” – każdy sklep ma prawo ustalić minimalną wartość zamówienia na co najmniej 20 złotych. Może też wymagać od klienta założenia konta w sklepie, jeżeli jest to niezbędne do realizacji zamówienia.

Organizatorem akcji jest eKomercyjnie Sp. z o.o. Dzień Darmowej Dostawy zaczyna się 5 grudnia o godzinie 0:01 i kończy tego samego dnia o 23:59. Pełną listę sklepów, biorących udział w tym wydarzeniu, znajdziecie na podlinkowanej poniżej stronie. Ja tylko w tym miejscu powiem, że jest ich cała masa i znajdują się na niej również bardzo znane sklepy. Kilka z elektroniką także się znajdzie. Naprawdę warto więc skorzystać. Szczególnie, jeżeli planowało się jakieś większe zakupy (wiadomo – im więcej produktów, tym koszty dostawy mogą być wyższe).

Warto też dodać, że organizator w regulaminie akcji zawarł punkt, że zakwalifikowany do Akcji DDD Sklep Internetowy zobowiązuje się nie podnosić cen sprzedawanych towarów o wartość przesyłki od dnia zakwalifikowania do Akcji DDD do 5 grudnia 2017 roku włącznie – miło, że o to zadbano.

Źródło: Salon24 – blog Tomasz Wójcik