#WorldOfWow, czyli siedmiominutowy film ukazujący piękno świata przez obiektyw Xperii

Coraz więcej osób porzuca noszenie ze sobą na wakacjach aparatu, na rzecz tego zamontowanego w smartfonie. Na ogół mówi się, że uproszczony wręcz obiektyw nigdy nie dogoni jakością podzespołów montowanych w wyspecjalizowanym sprzęcie, ale od czasu do czasu ktoś próbuję obalić tę tezę. Tym razem jest to Sony w projekcie #WorldOfWow.

Japoński producent postanowił rozreklamować nieco aparaty w swoich najnowszych smartfonach. W tym celu poprosił 34 niezależnych twórców filmowych z całego świata, aby pomogli im stworzyć krótki film ukazujący piękno świata. Warto w tym momencie zaznaczyć, że aż dziewięć z tych osób pochodzi z Polski – są to instragramerzy Dominika Koszowska, Paweł Charkiewicz, Łukasz Gurbiel, Mateusz Jaszak, Szymon Koszczuk i Piotr Król, a także Marcin Nowak z www.gdziewyjechac.pl, Marcin Mossakowski z www.livealife.pl oraz Karol Nienartowicz, którego możecie kojarzyć z górskich fotografii.

A jeśli tego byłoby za mało, to montażem filmu zajął się Mateo Willis, reżyser i operator znany przede wszystkim z realizowanej dla BBC serii Blue Planet 2. Jeżeli to nazwisko nie mówi Wam to zbyt wiele, to dodam, że wygrał on nagrody Emmy oraz BAFTA, a więc jest doceniany w filmowym świecie.

Wideo nie jest ono specjalnie długie, bo trwa nieco ponad siedem minut, jeśli chcecie jednak poświęcić trochę mniej czasu, to tutaj możecie obejrzeć jego 31-sekundową zajawkę. Tytuł filmu to The Journey, czyli Podróż i właśnie taka jest jego tematyka – krótki materiał ma za zadanie ukazanie piękna świata, z tym, że przez obiektyw Xperii.

Domyślacie się teraz co zechcę powiedzieć – wszystkie ujęcia zarejestrowane w ramach projektu #WorldOfWow podobno pochodzą z najnowszych smartfonów Xperia. Co mówi na ten temat sam Mateo Willis?

Był to projekt trudny lecz ekscytujący na wielu poziomach. Zazwyczaj mam ze sobą bardzo dużo sprzętu fotograficznego, a w tym filmie wszystko zostało uchwycone jedynie przy pomocy Xperii. Sam byłem zaskoczony, jak dobrze Xperia przeszła ten test. Efekty takie jak Super Slow-Motion mogłem zwykle uzyskać jedynie przy pomocy bardzo zaawansowanego sprzętu ‒ w tym przypadku, cała technologia mieściła mi się w dłoni! Wrażenia i efekty były imponujące!

Trudno mi powiedzieć, jak jest w rzeczywistości, ale pokusiłbym się o parafrazę znanego stwierdzenia – skoro zdjęcia robi fotograf, a nie aparat, to filmy robi filmowiec, a nie telefon. Choć same aspekty fotograficzne smartfona odgrywają tutaj niemałą rolę, tak głównego sukcesu należy upatrywać w ludziach, którzy wiedzieli, gdzie szukać odpowiedniego ujęcia i jak się za nie zabrać.

Na samym końcu warto dodać, że w ramach projektu #WorldOfWow wkrótce powstanie produkcja całkowicie skupiona na kraju nad Wisłą. Będzie ona zatytułowana „Polska o godzinie…„. – nie wiem jak Wy, ale ja jestem ciekawy, co wyczaruje współpracująca z Sony ekipa.

źródło: informacja prasowa
grafika główna: kadr z zamieszczonego filmu