Każdy kierowca doskonale to zna: najpierw trzeba stracić mnóstwo czasu, żeby wyhaczyć wolne miejsce na podziemnym parkingu, szczególnie w galerii handlowej, a później mniej więcej tyle samo go poświęcić, żeby odnaleźć zaparkowany samochód. Z nową nawigacją ZTE będzie to jednak już tylko melodia przeszłości.
Chiński potentat zapowiedział właśnie wprowadzenie na rynek Smart Car Search, czyli inteligentnego systemu nawigującego, działającego we wnętrzach budynków oraz pod ziemią. Dzięki temu rozwiązaniu znalezienie – najpierw – wolnego miejsca na podziemnym parkingu, a następnie zostawionego na nim samochodu będzie banalnie proste i potrwa zaledwie krótką chwilę.
Kiedy system nadzoru wewnętrznego parkingu (QCell) wykryje, że zbliża się auto, zgłosi to automatycznie do systemu zarządzającego miejscami i prześle do kierowcy odpowiednią trasę. Co ciekawe, nie ma obawy, że ktoś inny w międzyczasie je zajmie, ponieważ system rezerwuje daną lokację i następnemu klientowi pokazuje kolejną wolną.
Po skończonej pracy lub zakupach kierowca bez problemu odnajdzie swój samochód. Wystarczy, że odpali tę samą aplikację nawigacyjną, a ta doprowadzi go najkrótszą trasą do auta.
Przyznajcie, że brzmi to świetnie. Jest jednak pewien haczyk. Smart Car Search to cały system, który wdrożyć muszą również zarządcy budynków – dopiero wtedy z oferowanych przez niego udogodnień będą mogli skorzystać jego goście. Ale to naprawdę może dobrze działać, ponieważ rozwiązanie to przetestowano już w inteligentnym parku technologicznym Zhangjiang w Szanghaju, gdzie pracuje około 100 tysięcy osób i większość z nich dojeżdża właśnie samochodem.
Źródło: informacja prasowa
