1,2 miliarda użytkowników Messengera. I wszyscy oni będą oglądać w nim reklamy

Facebook jest wielki, a swoją potęgę zbudował między innymi na reklamach. Widzimy je w głównej aplikacji i właściwie się do nich przyzwyczailiśmy. Messenger zaś – mając te same geny – również przygotowuje się do tego, żeby wyświetlać treści sponsorowane. 

Jak mają wyglądać reklamy wyświetlane w Messengerze? Pojawią się na głównym ekranie aplikacji i będą wciskane pomiędzy pojedyncze wątki czatu. Nie trafią miedzy linie dialogu z konkretną osobą (jeszcze tego by brakowało!), ale banery proponujące jakieś usługi czy produkty to i tak spora zmiana względem Messengera, z którym mamy do czynienia teraz.

Podobnie jak w przypadku Facebooka i Instagrama, reklamy na Messengerze będą korzystać z tych samych algorytmów dobierania treści, a zatem będą dostosowane do naszych preferencji. Nie wydaje mi się, żeby komunikator „czytał” prywatne konwersacje, żeby dopasowywać treść reklam do ich tematu – a przynajmniej wolałbym, żeby tak nie było.

Reklamy w Messengerze pojawiły się testowo w Australii i Tajlandii już w styczniu tego roku. Teraz, kiedy trafiły też do wersji beta aplikacji, Facebook będzie stopniowo wprowadzał je na całym świecie. Podejrzewa się, że u nas pojawią się gdzieś pod koniec tego roku. Do tego czasu cieszymy się Messengerem bez reklam. Wiecznie taki nie będzie.

 

źródło: VentureBeat przez TheAndroidSoul
grafika: instapage.com