Dość niespodziewanie wraca do gry ZUK. Jest przeciek o Z3 Max

Jakiś czas temu głośno było o tym, jakoby Lenovo zamierzało zrezygnować z submarki ZUK. Smartfony miałyby być sprzedawane pod szyldem spółki-matki, jako integralna część oferty. Wygląda jednak na to, że osoby decyzyjne postanowiły raz jeszcze zweryfikować te plany.

O ile Lenovo tworzy więcej niż dobre smartfony, o tyle firma chyba cały czas szuka własnej ścieżki w kwestii nazewnictwa. Nie tak dawno temu, po kilkuletniej przerwie, postanowiono przywrócić do życia markę Motorola, rezygnując z nazewnictwa Lenovo Moto, a teraz całkiem podobny zwrot akcji możemy obserwować w kontekście nieco mniej znanej polskiemu odbiorcy marki, jaką jest ZUK.

Plotka mówi o zbliżającej się premierze urządzenia ZUK Z3 Max. I trzeba tu zauważyć, że słowo „MAX” wcale nie jest na wyrost, jeśli mowa o specyfikacji technicznej. Snapdragon 836, 8 GB pamięci RAM (LPDDR3) oraz 256 GB pamięci na pliki użytkownika muszą robić wrażenie. Całości dopełnia Android 7.1 wsparty przez autorską nakładkę ZUI w wersji 2.5.864.

Nowy ZUK ma także posiadać ekran typu AMOLED, pracujący w rozdzielczości FullHD, posiadający przekątną 5,2 cala. Na papierze całkiem dobrze wypada też optyka główna: mówi się o matrycy Sony IMX398, posiadającej 16-megapikselową matrycę. Kamerka do zdjęć typu selfie ma mieć 8 megapikseli, a Z3 Max ma także posiadać wsparcie dla szybkiego ładowania baterii, która ma zamknąć się w pojemności 3300 mAh.

Wiarygodności pogłoskom nadaje także stanowisko dyrektora Lenovo, który miał powiedzieć, jakoby ostatni kryzys ZUK’a nie miał wpłynąć na dalsze losy marki. Mając na uwadze poprzednie informacje, to ważne stanowisko, które dla miłośników firmy może oznaczać całkiem dobry, udany początek tygodnia. W chwili obecnej nie wiemy niestety, kiedy ZUK Z3 Max miałby zadebiutować na rynku. Na dziś dzień nie znamy też ceny urządzenia. Trzeba uzbroić się w cierpliwość.

źródło: gizchina.it

*na zdjęciu głównym ZUK Z2